Legia Warszawa przegrała 1:2 ze Stalą Mielec w meczu 31. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Po zakończeniu spotkania na pytania dziennikarzy odpowiadał Aleksandar Vuković, szkoleniowiec stołecznej ekipy.
Trener Aleksandar Vuković:
– Przegraliśmy w bardzo słabym stylu. Kontynuujemy stratę kuriozalnych bramek od rywalizacji z Piastem. Jesteśmy niezadowoleni z naszej postawy i z tego, jak graliśmy w dzisiejszym meczu. Dobry moment był tylko w momencie zdobycia bramki Pawła Wszołka, ale to za mało. Kiedyś określono mnie jako trenera od motywacji. Ja uważam, że to najważniejsza rzecz w życiu sportowca. Na niej wszystko się kończy i wszystko się zaczyna. Zrobię wszystko, aby odpowiednio zmotywować drużynę na kolejne mecze. Gratulujemy gospodarzom zasłużonego zwycięstwa.
– Od początku roku wyglądaliśmy jak zupełnie inna drużyna. Graliśmy szybciej, płynniej, byliśmy skoncentrowani. Do pewnego momentu praktycznie nie dawaliśmy stwarzać rywalom sytuacji. Dziś zakończyliśmy spotkanie, w którym po raz kolejny straciliśmy kuriozalną bramkę. Nasi piłkarze muszą wiedzieć o co grają i w jakim klubie. Koniec końców to moja praca. Ponoszę odpowiedzialność za to. Zrobię jednak wszystko, żebyśmy wyglądali tak, jak na początku rundy. Nie mamy wytłumaczenia co do naszej gry. Można się rozluźnić, można poczuć się pewnie, ale obowiązkiem sportowca jest ciągłe dążenie do zwycięzca. Nam na tym zależy i w najbliższych meczach będziemy chcieli to udowodnić. Mamy też swoje problemy. Na poszczególnych pozycjach pojawiają się problemy jakościowe, ale tak jak mówię, to nie jest wytłumaczenie.
– Klub zdecydował, że będę trenerem do końca sezonu. Wszystko stało się w pewnym momencie jasne. Jestem trenerem Legii do końca obecnego sezonu.
– Bardzo prawdopodobne, że będę chciał być dalej trenerem w innym miejscu.
Stal Mielec – Legia Warszawa 2:1 (2:1)
Gole: Getinger (5’), Kasperkiewicz (34’) – Wszołek (31’)
Żółte kartki: Kasperkiewicz (59’), Steczyk (90’ +2’) – Rosołek (27’), Slisz (45’ +1’), Verbić (70’)
Stal Mielec: Strączek – Czorbadziński, Matras, Flis – Żyro, Kasperkiewicz, Domański, Getinger – Sitek (Kłos 77’), Zawada (Steczyk 68’), Tomasiewicz (Urbańczyk 83’)
Rezerwowi: Budziński, Granlund, Kłos, Maj, Primel, Steczyk, Urbańczyk, Wawszczyk, Wrzesiński
Legia Warszawa: Strebinger – Johansson (Verbić 63’), Kharatin, Jędrzejczyk, Abu Hanna (Grudziński 87’) – Slisz (Kapustka 46’), Sokołowski (Muci 74’) – Wszołek, Josue, Rosołek (Pekhart 63’) – Lopes
Rezerwowi: Kikolski, Pekhart, Celhaka, Muci, Grudziński, Włodarczyk, Kapustka, Verbić, Strzałek
fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
- Polacy grają o awans do wielkiego finału! Wszystkie rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplayprzez Grzegorz Sawicki
- Euro 2024. Ranking selekcjonerów. Michał Probierz na trzecim miejscu….od końcaprzez Grzegorz Sawicki
- Mistrz kontra wicemistrz i walka o powołanie. Wysoka stawka w PZU Amp Futbol Ekstraklasieprzez Gość Gość
- Legia Warszawa zdecydowała ws. przyszłości Josueprzez Grzegorz Sawicki
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?przez Grzegorz Sawicki