Zadałem trzy pytania dotyczące Niższych Lig Mateuszowi Połuszańczykowi, dziennikarzowi sportowemu, którego teksty publikowane są na łamach wielu portali. Mati prywatnie jest moim serdecznym przyjacielem i kilkakrotnie już gościł na Galaktycznym.
Jak się odniesiesz do głośnego ostatnio tematu stypendiów sportowych, które kluby będą przyznawać zawodnikom-amatorom, aby powrócić do rozgrywek ligowych?
Pomysł przyznawania stypendiów sportowych sam w sobie nie jest zły, tyle że martwi mnie system kwalifikacji. Bo jeśli trzeba będzie odwiedzić z wnioskiem urząd (klub), który z punktu zamknięto przez pandemię, to składamy internetowo. Oczywiście, zanim wrócimy do normy jako takiej. I to nie tak, że przywracamy niższym ligom byt. Bo ten schemat zawiśnie jak ostrze nad głowami klubów w późniejszym okresie.
Milczenie Bońka i PZPN ws. zawieszenia rozgrywek oznacza: Co nam do tego czy raczej mamy was w dupie?
Mistrzo Zbigniew Boniek miał okazję wykazać się na finiszu prezesury. Jak zwykle pierdolnął z grubej rury, że załatwił Lewandowskiemu, Milikowi, Piątkowi występ na Wembley. No i że to Morawiecki z Merkel uzgodnił. Proszę państwa, cóż za cudowna sprawa! Tylko, do ciężkiej cholery, kwestia wygląda tak. Skoro potrafisz zamknąć niższe ligi, to zamknij szanowną wąsatą, kiedy mówimy o otwieraniu czegokolwiek. Nawet soku brzoskwiniowego.
Obecny lockdown objawi się w niedalekiej przyszłości setkami pogrzebów…klubów z Niższych Lig?
Już się objawia. Moi koledzy z niższych klas rozgrywkowych mówią krótko: „Do świąt Wielkanocnych ogłosimy upadek”. Jeden z tych mniejszych klubów ma w herbie 1921. Rok założenia. Stulecie organizacji. I oni są zmuszeni rozwiązać spółkę. Bladziom zarządowo-związkowym życzę tylko tego, żeby im się krawat nie zawiązał na szyi tak, jak oni duszą prawdziwą piłkę nożną. Nie tą na papiery, które mam. Korupcja to żaden Wójcik, „Fryzjer”, czy Wdowczyk. Póki ustawiacie futbol, bądźcie bezpieczni. Bo gdy wydam ostatnie tchnienie, polecicie w kajdankach. Tyle, Panowie żądni rządów.
Dziękuję za krótką rozmowę.
***
Czytaj też:
- Dominik Marczuk na celowniku jednego z najlepszych tureckich klubów
- Erling Haaland dał show i odpowiedział na krytykę legendy Man United. „Nie obchodzi mnie ten człowiek”
- Adrian Siemieniec nudny jak flaki z olejem. „Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie”
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
Możesz wesprzeć działalność portalu Galaktyczny Futbol stawiając nam wirtualną kawkę. Szczegóły pod linkiem https://tiny.pl/r4k97 lub dokonując minimalnej choćby wpłaty na zrzutkę link TUTAJ
Foto Manfred Antranias Zimmer z Pixabay
