Zespół Czarnych Jaworze rozegra w sobotę 21 listopada mecz z BKS-em Stal Bielsko-Biała. Mecz o ogromnym ciężarze gatunkowym, gdyż Czarni w przypadku zwycięstwa zapewnią sobie miejsce w grupie mistrzowskiej piątej grupy śląskiej klasy okręgowej.
Tylko trzy punkty zapewnią podopiecznym Krzysztofa Dybczyńskiego awans do grupy mistrzowskiej. Czarni mają na swoim koncie 26. punktów, natomiast Stal zgromadziła ich o dwa mniej. Drużyna z Bielsko-Białej ma jednak o jeden mecz do rozegrania więcej.
Artur Mazur, wiceprezes współpracującego z portalem GF klubu Jaworza, podkreśla, że sobotnie starcie będzie najważniejszym meczem obecnego sezonu.
– Przed nami najważniejszy mecz w tym dość specyficznym sezonie. Mecz o być albo nie być w grupie mistrzowskiej lub mecz o wszystko. Klubu BKS Stal Bielsko-Biała nikomu na naszym terenie nie trzeba przedstawiać. To tradycja, budowana od niemal 100 lat. Niegdyś byli bliscy Ekstraklasy, dziś niestety to zespół z ligi okręgowej – powiedział działacz Czarnych.
– Zarówno dla nas jak i BKS-u to bardzo ważne starcie, gdyż zwycięzca tego pojedynku będzie wiosną toczyć pojedynki w grupie mistrzowskiej, a przegrany stoczy bój o utrzymanie. Tak więc nie muszę podkreślać, jaki ciężar niesie to spotkanie – dodaje Artur Mazur.
– Wiemy, iż do składu rywali powróci Adam Kozielski, najlepszy strzelec naszej podgrupy. Ponadto jakie postacie jak Kamil Sekuła, Jakub Szlosek czy młody Jakub Maj, stanowią siłę ofensywną. Zabraknie Mateusza Małaczka (pauza za kartki) w defensywie rywali, więc ta formacja będzie może nieco słabsza, aczkolwiek cały zespół na papierze wydaje być się bardzo silny – wiceprezes Czarnych komplementuje zespół Stali.
– W nasze szeregi powraca, ostatnio nieobecny Jakub Krawczyk, ostoja bloku defensywnego. Łącznie trener Dybczyński ma do swojej dyspozycji 17 zawodników. Każdy z nich zna swoją wartość i każdy z nich zostawi na boisku ogromne serducho. Choć spotkanie będzie dla nas ciężkie, wierzę w wygraną naszego zespołu, a co za tym idzie – w zrealizowanie przedsezonowego celu, jakim było załapanie się do czołowej czwórki – podsumowuje Artur Mazur.
Spotkanie Czarnych Jaworze z BKS-em Bielsko Biała rozpocznie się w sobotę 21 listopada o godzinie 12.
***
Przeczytaj także:
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?
- Ekstraklasa ma drugiego najsłabszego lidera w Europie. Brak słów
- Szymon Marciniak poprowadzi hit w Lidze Mistrzów
- Dominik Marczuk na celowniku jednego z najlepszych tureckich klubów
- Erling Haaland dał show i odpowiedział na krytykę legendy Man United. „Nie obchodzi mnie ten człowiek”
- Adrian Siemieniec nudny jak flaki z olejem. „Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie”
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
