Dyrektor sportowy Legii Warszawa Jacek Zieliński wypowiedział się na temat Artura Boruca. Zdradził też jaką decyzję podjął 42-latek w sprawie swojej przyszłości w klubie.
W pierwszej części ostatniego sezonu Boruc był kluczową postacią Legii i o ile był zdrowy, to właśnie jego widzieliśmy między słupkami bramki stołecznej ekipy.
– Myślę, że Artur zrobił dla nas bardzo dużo w ostatnim sezonie. W mojej ocenie, to on wprowadził nas do Ligi Europy dzięki świetnym interwencjom, wyglądało to znakomicie – mówił Jacek Zieliński w wywiadzie dla Legia.net.
Problemy zaczęły się w połowie lutego tego roku, gdy były reprezentant Polski zobaczył czerwoną kartkę w przegranym meczu z Wartą Poznań.
– Miał bardzo dobry zimowy okres przygotowawczy, ale potem pojawiła się niefortunna sytuacja w meczu z Wartą, czerwona kartka, inne okoliczności po tym zdarzeniu. Trochę to nadwyrężyło relacje między nim a trenerem, do końca sezonu nie bronił – wspominał dyrektor sportowy stołecznego klubu.
Przez jakiś czas nie było jasne, jaka przyszłość czeka Boruca po zakończeniu sezonu. Wiadomo już, że 42-letni bramkarz uwielbiany przez stołecznych kibiców, odejdzie z Legii.
– Rozmawiałem z nim kilka razy, wahał się, czy jeszcze spróbować swoich sił. Ostatecznie z nami nie zostanie – przyznał Zieliński.
Fot. Mateusz KLostrzewa
