W przerwie meczu Polski z Czechami rozegrały się dramatyczne sceny. W drodze do szatni zemdlał Karol Świderski, poinformował Mateusz Miga z TVP Sport.
Sytuacja wyglądała naprawdę poważnie. Świderski nie doszedł do szatni. Schodząc z boiska dotarł do tunelu, a tam zemdlał i bezwładnie osunął się na ziemię! Piłkarz natychmiast otrzymał pomoc medyczną i szybko odzyskał świadomość. Do karetki dotarł już o własnych siłach, ale wciąż nie czuł się najlepiej. Natychmiast został odwieziony do szpitala.
– Karol Świderski jest w szpitalu i dopiero się dowiemy, co z nim się dzieje. Grał dobry mecz, ale musieliśmy go zmienić – powiedział na konferencji pomeczowej selekcjoner Michał Probierz.
Według informacji podanych przez Jakuba Seweryna z portalu „Sport.pl” Świderski wciąż przebywa w szpitalu. Dziś ma być poddany kolejnym badaniom.
U Karola Świderskiego dziś dalsza część badań. „Na razie wygląda, że wszystko jest okej”. @sportpl
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) November 18, 2023
- Adrian Siemieniec przed meczem Jagi z Wartą Poznań: Uważam, że jesteśmy w fajnym, ale jednocześnie niebezpiecznym momencie
- Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarała Wisłę Kraków
- Kibice Legii Warszawa aresztowani po zamieszkach przed Villa Park. Oświadczenie brytyjskiej policji
- Radomiak przedstawił nowego szkoleniowca. Jest nim były asystent Papszuna i Skorży
- Awantura pod stadionem Aston Villi! Zamknięto bramy przed kibicami Legii Warszawa (WIDEO)