Fernando Santos na piątkowej konferencji prasowej przedstawił listę powołanych zawodników na mecze eliminacji Euro 2024 z Czechami i Albanią. Portugalczyk dał wszystkim do zrozumienia, że zamierza w nadchodzącym czasie odmłodzić reprezentację Polski.
Fernando Santos podczas piątkowej konferencji prasowej zaznaczył, że ma swój pomysł na to, jak ma wyglądać gra polskiego zespołu w meczach z Czechami i Albanią.
– Mam swój pomysł na najbliższe mecze. Będę chciał przedstawić wizję gry piłkarzom – mamy parę dni do meczu z Czechami. Chcę z nimi porozmawiać, przedstawić im moją wizję. Potem na boisku będziemy to wprowadzać podczas spotkań. Zawodnicy mają charakter, pasję, poświęcają się, mają umiejętności techniczne. Indywidualne umiejętności są na wysokim poziomie. Będziemy grać z wolą zwycięstwa. Chcę wygrywać – musimy posiadać piłkę. Polscy piłkarze są na to gotowi – powiedział Portugalczyk.
Santos wyjaśnił też czym kierował się przy powoływaniu poszczególnych piłkarzy.
– Nigdy nie wypowiadam się o indywidualnych nazwiskach. Wytłumaczę natomiast proces powołań. Dla mnie to nowe doświadczenie – w dwóch krajach, które prowadziłem do tej pory dobrze znałem ligi. W Polsce jest inaczej. Znam polskich zawodników, ale nie tak dobrze, jak w innych krajach. Obejrzeliśmy sto spotkań. Zobaczyliśmy 17 meczów reprezentacji narodowej. Ważne, żeby zobaczyć, jak gra kadra. Nie tylko pod kątem struktury. Następnie razem ze sztabem oglądaliśmy część spotkań na żywo. Mamy około 90 zawodników, których bierzemy pod uwagę. Najczęściej nie powołuję więcej niż 24-25 piłkarzy. Tak jest w piłce nożnej – nigdy nie jest sprawiedliwie. W moim przypadku nikt nie jest powoływany z powodu daty urodzenia. Nie biorę pod uwagę wieku. Obserwujemy młodych zawodników i powoli będziemy ich dołączać do kadry. Musimy ich wprowadzać. Poznam ich na najbliższym zgrupowaniu – podkreślił Fernando Santos.
Na zakończenie portugalski szkoleniowiec wyjawił cele jakie stawia sobie w pracy z reprezentacją Polski.
– Co chcę osiągnąć? Chcemy zdobyć pierwsze miejsce w naszej grupie – to oczywiste dla mnie i zawodników. Chcemy być obecni również we wszystkich turniejach międzynarodowych – podsumował selekcjoner.
Wielka prośba o wsparcie w mojej walce z nowotworem złośliwym. Każdy przysłowiowy grosz pomoże mi w tym boju o życie.
- Kiedyś czołowy pomocnik Ekstraklasy. Dziś strzela gole w…. Indonezji (WIDEO)
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdy
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmo
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamie
