Eksperci wszelakiej maści przyznali już reprezentacji Polski drugie miejsce w tabeli grupy I. Do końca rywalizacji jeszcze pięć kolejek, ale eksperci nie myślą, oni wiedzą. Zajęcie drugiej lokaty oznaczałoby grę w barażach o awans do mundialu. Jak będzie wyglądać drabinka?
Do dwustopniowych baraży wejdą wszystkie reprezentacje z drugich miejsc oraz dwaj najwyżej sklasyfikowani wygrani grup z Ligi Narodów (jeśli oczywiście nie awansują bezpośrednio). Dwanaście zespołów zostanie podzielonych na ekipy rozstawione i nierozstawione na podstawie bilansów z wyłączeniem meczów z najsłabszym rywalem w grupach sześciozespołowych.
W pierwszej rundzie baraż będzie rozegrany na terenie drużyny rozstawionej, zaś w drugiej rundzie miejsca meczów będą losowane. Tak więc w wyniku rozstawień i losowań powstaną trzy grupy po cztery zespoły. W każdej z nich odbędą się dwa mecze półfinałowe (pierwszej rundy) i jeden mecz finałowy (drugiej rundy). Mecze półfinałowe odbędą się 24-25 marca, a mecze finałowe 28-29 marca 2022 roku.
Z baraży awansują więc zaledwie trzy zespoły.
- Dominik Marczuk na celowniku jednego z najlepszych tureckich klubów
- Erling Haaland dał show i odpowiedział na krytykę legendy Man United. „Nie obchodzi mnie ten człowiek”
- Adrian Siemieniec nudny jak flaki z olejem. „Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie”
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”