Jan Urban był wymieniany jako jeden z faworytów do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski. Trener Górnika Zabrze ujawnił w końcu, jak w rzeczywistości wyglądała sytuacja.
Czołowe media podawały, że Jan Urban znalazł się – obok Marka Papszuna i Michała Probierza – w finałowej trójce na liście Cezarego Kuleszy. Okazuje się jednak, że szkoleniowiec Górnika Zabrze nie miał szans żadnych na przejęcie kadry. Sam to wyjaśnił w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.
– Rozmów nie było, nikt się ze mną nie kontaktował. Widocznie nie byłem w gronie kandydatów do tego stanowiska – stwierdził Urban.
Pomysł powierzenia reprezentacji Polski trenerowi Górnika mocno popierał Lukas Podolski.
– Miłe słowa z jego strony. Lukas wie, że ja zawsze dążę do tego, aby zespół grał widowiskowo. Punkty są oczywiście bardzo ważne, ale nie mniej istotny jest kibic, który chce zobaczyć widowiskową grę, przyjście na stadion to ma być przyjemność. Każdy ma indywidualne spojrzenie na piłkę, coś charakterystycznego, co chce przełożyć na drużynę – podkreślił Jan Urban.
- Kiedyś czołowy pomocnik Ekstraklasy. Dziś strzela gole w…. Indonezji (WIDEO)
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdy
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmo
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamie