Jerzy Brzęczek w rozmowie z Interią wrócił do wywiadu Roberta Lewandowskiego z 2020 roku i słynnych „ośmiu sekund milczenia”.
W listopadzie 2020 roku Polska przegrała na wyjeździe z Włochami 0:2 w meczu Ligi Narodów UEFA. Podopieczni Jerzego Brzęczka nie oddali na bramkę rywali żadnego celnego strzału. Po meczu przed kamerami TVP Sport Robert Lewandowski został zapytany o pomysł i taktykę na to spotkanie. Kapitan reprezentacji milczał przez osiem sekund, robił też wymowne miny.
Dwa miesiące po tym meczu Jerzy Brzęczek został zwolniony z posady selekcjonera reprezentacji Polski, a w jego miejsce PZPN zatrudnił Paulo Sousę. Po prawie trzech latach były opiekun kadry narodowej wrócił do wywiadu Lewandowskiego.
– Taka odpowiedź – a raczej jej brak – świadczy o człowieku, który zachowuje się w ten sposób, pełniąc tak zaszczytną funkcję, jak kapitan reprezentacji – powiedział Brzęczek w rozmowie z Interią.
W trakcie prowadzenia kadry Jerzy Brzęczek brał znaczną część krytyki na siebie. Chciał tym samym odciążyć piłkarzy.
– Uważam, że tak właśnie należało zrobić. Symbolicznym momentem było dla mnie, kiedy prezes Boniek powiedział publicznie po mojej dymisji, że teraz nadszedł najwyższy czas, aby to zawodnicy wzięli odpowiedzialność na siebie – dodał.
Ostatnio w modzie jest wśród wielu ekspertów i kibiców grillowanie Lewandowskiego. Mówi się o odsunięciu napastnika FC Barcelony od reprezentacji Polski lub przynajmniej odebraniu mu kapitańskiej opaski. Brzęczek, mimo wzajemnych animozji, które są tajemnicą poliszynela, stanął w obronie „Lewego”.
– Teraz jest moda na to, aby uderzać w Roberta. Nagle wszyscy krzyczą, że nie ma predyspozycji do tego, aby być kapitanem, a przez lata, kiedy kadrze szło dobrze, nikt się o tym nie zająknął – stwierdził były selekcjoner.
- Kiedyś czołowy pomocnik Ekstraklasy. Dziś strzela gole w…. Indonezji (WIDEO)
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdy
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmo
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamie