Jerzy Brzęczek tłumaczy, dlaczego został zwolniony z reprezentacji Polski. „Boniek zrobił to, czego chcieliście wy”

Jerzy Brzęczek, były selekcjoner reprezentacji Polski, a obecnie szkoleniowiec Wisły Krakow, udzielił wywiadu Mateuszowi Midze z TVP Sport, w którym tłumaczył, dlaczego został zwolniony przez Zbigniewa Bońka z funkcji selekcjonera kadry narodowej.

Jerzy Brzęczek wskazał przez kogo stracił posadę opiekuna reprezentacji Polski. Jego zdaniem został zwolniony przez sugestie pewnej grupy dziennikarzy.

– Zbigniew Boniek zrobił to, czego chcieliście wy dziennikarze. Tylko, że nie w tym czasie, gdy tego oczekiwaliście. Zwolnił mnie m.in. ze względu na was, bo chciał mieć spokój – stwierdził.

– Z perspektywy czasu nie usłyszałem oficjalnie od żadnego zawodnika, że mieliśmy zły klimat w kadrze. Ja nie pokazuję zdjęć, tweetów, SMS’ów, zrzutów z rozmów, jakie przeprowadzałem z zawodnikami. Po odejściu Paulo Sousy nikt z mediów nie skomentował wywiadu jednego z liderów kadry, Grześka Krychowiaka, który powiedział, że jednak atmosfera nie była cudowna. Zadaję sobie pytanie, dlaczego to nie zostało skomentowane? – pyta były selekcjoner.

Jerzy Brzęczek odniósł się także do obecnej relacji, która łączy go – a raczej nie – ze Zbigniewem Bońkiem.

– Po moim zwolnieniu raz rozmawialiśmy. Nie mamy kontaktu. Prezes mnie zatrudnił, prezes zwolnił. Nie mam żalu. Wypełniłem zadanie, które przede mną postawił. Wielu ludzi zapomina, w jakim momencie przychodziłem do reprezentacji. Po mistrzostwach świata było straszne rozczarowanie i negatywny klimat – podkreślił Brzęczek.

– Po raz pierwszy wprowadzono Ligę Narodów i od razu graliśmy z Włochami oraz Portugalią. Eliminacje do mistrzostw Europu po raz pierwszy były organizowane w ciągu ośmiu miesięcy. Nie mieliśmy żadnych meczów towarzyskich. Później było dziesięć miesięcy pandemii, a po przerwie mecz z Holandią i Liga Narodów. Utrzymałem się w pierwszej Lidze Narodów. Zajęliśmy ostatnie miejsce, ale straciliśmy bramkę w 92. minucie meczu z Włochami po rzucie rożnym – dodał.

Zbigniew Boniek podjął decyzję. Jerzy Brzęczek pozostanie na stanowisku  selekcjonera (sport.tvp.pl)

– Gdyby nie to, Włosi byliby ostatni. Zagrałem 24 mecze i wygrałem pięćdziesiąt procent. Cztery razy graliśmy z Włochami, dwa razy z Portugalią, dwa razy z Holandią. Nasze cztery mecze z Włochami przypadły na ich serię 37 spotkań bez porażki. Historyczny wynik w skali światowej. I ja byłem krytykowany, że z nimi nie wygraliśmy – podsumował Jerzy Brzęczek.

Źródło: TVP Sport


Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.