Czasu na wybór nowego selekcjonera po rozstaniu z Fernando Santosem jest niewiele. Już wkrótce nowy opiekun reprezentacji Polski będzie musiał wysłać powołania na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi i Mołdawią.
Santos odszedł z reprezentacji Polski po sześciu spotkaniach i niespełna dziewięciu miesiącach na stanowisku. Pod jego wodzą Biało-Czerwoni w pięciu meczach el. ME 2024 odnieśli dwa zwycięstwa i ponieśli trzy porażki oraz zagrali towarzysko z Niemcami, których pokonali w czerwcu 1:0 w Warszawie.
Santos w środę został zwolniony, a właściwie rozwiązał umowę za porozumieniem stron. Teraz PZPN musi zatrudnić nowego selekcjonera. Łukasz Wachowski z federacji powiedział, że działać trzeba bardzo szybko, gdyż kolejne spotkania w eleiminacjach EURO 2024 już „za chwilę”.
– Prace i poszukiwania muszą się zakończyć w przyszłym tygodniu, to realny termin. 20 września będzie obradował Zarząd PZPN. Wybór nowego selekcjonera to priorytet – poinformował sekretarz generalny, cytowany przez „Kanał Sportowy”.
Faworytem do przejęcia sterów reprezentacji wydaje się być Michał Probierz, który aktualnie prowadzi młodzieżówkę. Poza nim do posady selekcjonera przymierzany jest Marek Papszun, którego kandydatura nie pasuje tzw. baronom z PZPN-u. Pisałem o tym TUTAJ. Wymienia się też takie nazwiska jak Jan Urban, Maciej Skorża i Adam Nawałka
- Kiedyś czołowy pomocnik Ekstraklasy. Dziś strzela gole w…. Indonezji (WIDEO)
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdy
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmo
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamie