W poniedziałek pojawiły się informacje o premii w wysokości od 30 do 50 milionów złotych dla piłkarzy oraz sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski za awans do fazy pucharowej mistrzostw świata. Krzysztof Berenda informuje, że rząd ostatecznie nie wypłaci tej nagrody.
W poniedziałek media poinformowały o premii, którą rząd obiecał zawodnikom oraz sztabowi szkoleniowemu za awans do fazy pucharowej mundialu. Kwota miała oscylować między 30 a 50 milionami złotych. Co ciekawe, cała operacja miała zostać przeprowadzona bez udziału Polskiego Związku Piłki Nożnej, co nie najlepiej przyjął Cezary Kulesza. Sama sprawa podziału otrzymanej premii miała wywołać również zamieszanie wewnątrz zespołu.
Doniesienia o tak ogromnych pieniądzach zostały odebrane bardzo negatywnie przez opinię publiczną. Jeszcze tego samego dnia polski rząd oznajmił, że kwota ma zostać przeznaczona na szkolenie młodzieży i rozwój technologiczny oraz infrastrukturalny.
Wszystko wskazuje na to, że rząd wycofa się ze swojego pomysłu. Krzysztof Berenda poinformował, że polscy piłkarze oraz sztab szkoleniowy nie otrzymają umówionej premii. Nie odbędzie się również spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z Robertem Lewandowskim.
- Łukasz Piszczek o przyszłości reprezentacji Polski. „To oni mogą stanowić o jej sile”
- Erik Exposito po efektownej wygranej Śląska. „Walczymy o nasze marzenie, którym jest zdobycie mistrzostwa Polski”
- Jacek Magiera po zwycięstwie z Cracovią. „Konsekwencja i plan przynoszą efekty, jakich oczekujemy”
- UEFA zadowolona z pracy Marciniaka. Polak poprowadzi dwa ważne mecze?
- Czy VfL Bochum zatrzyma Bayer Leverkusen w śrubowaniu rekordu?