Reprezentacja Polski w piątkowy wieczór zremisowała z Czechami. Nasz zespół tym samym stracił definitywnie szansę na bezpośredni awans na EURO. Tuż po końcowym gwizdku Michał Probierz udzielił wywiadu dla stacji TVP Sport.
– Kluczem było to, że nie potrafiliśmy zamknąć tego spotkania. Przy 1:0 mogliśmy kilka razy lepiej dograć. Bramkę, którą straciliśmy, to po prostu brak organizacji. Nie wolno tak robić, ale pokazaliśmy, że ten zespół potrafi grać w piłkę. Z powodu okoliczności, które nam dzisiaj towarzyszyły – jeden uraz, drugi uraz, trzeci uraz – tak nam powypadali ci zawodnicy. Nie ma co się usprawiedliwiać. Wyszli zawodnicy, którzy chcieli grać, którzy pokazali, że potrafią grać i naprawdę są nadzieje na to, żeby grać dobrze w następnych meczach – powiedział selekcjoner.
– Trudno mi powiedzieć, co się dzieje [z Karolem Świderskim], bo nie było czasu, żeby porozmawiać ze sztabem medycznym. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Zaryzykowaliśmy, jak mogliśmy i w jakikolwiek sposób, bo nawet zmianę, którą zrobiliśmy taktyczną i chcieliśmy zostawić zawodników wybieganych, którzy gdzieś tam tworzą przewagę, dlatego Patryk Peda zszedł i akurat to jest tylko zmiana taktyczna, a nie, że w żaden sposób byłem niezadowolony – dodał szkoleniowiec.
– Wiedzieliśmy jaki wynik był wcześniej i pokazaliśmy charakter, walczyliśmy o każdą piłkę, płynnie przechodziliśmy w pressingu. Jeden raz przespaliśmy przy stałym fragmencie i ułatwiliśmy zadanie Czechom. Tutaj tego nam najbardziej szkoda – kontynuował.
– Cały czas graliśmy ofensywnie i postawiliśmy tutaj na jedną kartę. Brakowało tego wykończenia w jednej czy drugiej sytuacji. Za mało oddajemy strzałów. To jest nasz ten moment, że chcemy czasami z tą piłką do bramki wjechać. Ale możemy tylko żałować, że tego spotkania nie wygraliśmy, bo uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie – podkreślił selekcjoner.
– Dzisiaj pokazaliśmy, że ten zespół może grać dobrze. To, co powiedziałem wcześniej, że potrafimy też bardzo agresywnie grać. Potrafimy grać jeden na jeden i się tego nie obawiamy. Widać, że grali zawodnicy, którzy grają w klubach. To od razu widać na boisku – zakończył Michał Probierz.
- Rejestracja i logowanie do Pari Match: Kompletny przewodnik dla początkujących
- „Galaktyczny Typer Ekstraklasy 4SPORTS”. Zestaw meczów ósmej kolejki
- Jest skład reprezentacji Polski na mecz z Chorwacją
- Probierz szykuje zmiany w składzie. Tak reprezentacja Polski ma zagrać z Chorwacją
- Zwycięzcy i przegrani: Najmądrzejsze i najbardziej ryzykowne letnie transfery w Premier League