Oburzeni kibice, działacze, zawodnicy piszą, dzwonią i „mailują” do GF. Jedna z wiadomości, mocno mnie poruszyła i teraz chciałbym ją w całości opublikować. Zapraszam.
Witam serdecznie,
Obserwuję Pana portal od dłuższego czasu, a w ostatnim czasie jak wszyscy pewnie zauważyli, z dużą częstotliwością pojawiają się na nim informacje o kolejnych zamknięciach / zawieszeniach przez kolejne ZPN-y lig, nazywanych potocznie amatorskimi. Wedle przepisów, przyjętych odgórnie zasad prowadzenia zespołów i spraw zgłoszeniowych zaliczają się do nich zespoły od 4 ligi do C klasy. Sam jestem zawodnikiem jednego z nich na Śląsku, a do niedawna byłem także działaczem i, mimo że mam trzydziestkę na karku w piłkę gram i działam od bardzo dawna.
Do rozpoczęcia rozgrywek na na chwilę obecną zostałby jeden dzień, a niektóre ligi już rozpoczęły swoje zmagania. Myślę, że w takim momencie warto by było szerzej zainteresować się szeroko rozumianymi opłatami, kosztami, które wszystkie kluby poniosły, aby zorganizować „okres przygotowawczy” do ligi.
- Opłaty transferowe w zimie, po które ZPN-y sięgają aż miło. (w średnim klubie ligi okręgowej przy 5 transferach opłata rzędu 3/4 tysięcy złotych)
- Przygotowanie boisk do treningów, a następnie ligi, oświetlenie boisk podczas treningów, wynajem hali itd. Myślę, że spokojnie kolejne 3 tysiące złotych.
- Rozegrane sparingi (sędziowie + wynajem obiektów) średnio 5 meczów testowych po około 300 / 400 złotych na klub to kolejne 2 tys.
W sumie można by tak długo wymieniać i wymieniać…
Jakby to podsumować i zrobić dogłębną analizę wydaje mi się, że są to kwoty oscylujące na poziomie 7 / 10 tysięcy złotych, może i więcej. Mnożąc to przez liczbę lig i zespołów są to przecież ogromne pieniądze, a wsparcia z gminy z roku na rok są coraz mniejsze dla tych małych klubów i moim zdaniem nie ma się co dziwić, ponieważ będąc zarządca gminy i widząc sytuację, która powtarza się już po raz drugi w przeciągu roku, także bym się nad tym zastanowił, zanim przekazałbym kolejne złotówki na coś, co nie promuje mojej gminy w żaden sposób, a zawodnicy więcej trenują, niż grają,
Większe źródła dochodów jak finanse od sponsorów, sprzedaż biletów, sprzedaż gadżetów klubowych i wszystkie tym podobne także odpadają.
Panowie w ZPN-ach gdy mogą, biorą, a gdy trzeba ruszyć dupę i zakasać rękawy, by uratować ich główne źródło finansowania, siedzą i spoglądają na to wszystko i rozkładają ręce, te same ręce, które przed chwilą jeszcze były w stanie zabrać pieniądze z klubowej kasy.
Zawodnicy także mają dość trenowania przez pół roku, aby zagrać maksymalnie pół sezonu i wybierają czas spędzony w inny sposób, głównie z rodziną, ponieważ nawet gdy grają, to najbliżsi nie mogą przyjść i tego zobaczyć i czerpać radości razem z nimi. Znam mnóstwo takich rodzin, dla których mecz na niby śmiesznym poziomie klasy A to ŚWIĘTO.
Reasumując, nie widzę innej opcji jak zwrot wszystkich kosztów, które ZPN-y przywłaszczyły sobie przed ligą od klubów, ponieważ parodia, jaką nam oferują w zamian od ponad roku, nie powinna być w żaden sposób opłacana. Na dobrą sprawę trzeba by się zastanowić czy w ogóle związki powinny inkasować grube tysiące za coś, co jest przyjęte jako sport amatorski?
Nie mi oceniać decyzje, nie dla mnie rozpisywanie się o abstrakcjach, jakie się dzieją. Dzieci z mojego domu rodzinnego grają w PIŁKĘ, ja nie mogę.
Jawne okradanie Klubów z niższych lig powinno się jak najszybciej zakończyć.
Anonim
***
Zastanawialiśmy się z osobą, która nadesłała te przemyślenia i chciała pozostać anonimoa, jaki ma być podpis po tekstem. Warianty były dwa: Wkurwiony zawodnik i działacz lub Anonim. Wybraliśmy ten drugi.
***
Czytaj też:
- Wyścig o tytuł w Premier League wkroczył na ostatnią prostą. Czas na piłkarski weekend z Viaplay!
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”
Możesz wesprzeć działalność portalu Galaktyczny Futbol stawiając nam wirtualną kawkę. Szczegóły pod linkiem https://tiny.pl/r4k97
Foto Russell De Boer z Pixabay
