Niepokojące słowa załamanego Grosika. Koniec kariery reprezentacyjnej?

Załamany remisem z Mołdawią Kamil Grosicki w rozmowie z TVP Sport dał jasno do zrozumienia, że boi się o przyszłość w kadrze.

Grosik pojawił się na boisku na zaledwie sześć minut i trudno w nim upatrywać winnego remisu z Mołdawią, który w rzeczywistości jest porażką. Mimo to 35-letni skrzydłowy czuł się odpowiedzialny za wynik. W wywiadzie dla TVP Sport w dobitny sposób podsumował fatalny okres reprezentacji.

– Remis nam nic nie daje. Jesteśmy źli na siebie. Zawiedliśmy i my to wiemy. Całe eliminacje pokazują, że dużo brakuje, żebyśmy zagrali na Euro. Grupa wydawała się bardzo łatwa. Niestety na boisku wszystko wyglądało inaczej. Same nazwiska i kluby, w których gramy nic nie dają – powiedział Grosicki.

W meczu z Mołdawią na Stadionie Narodowym wyjątkowo nie było kompletu publiczności. Po zakończeniu spotkania piłkarzy pożegnały gwizdy.

– W ostatnim czasie nie daliśmy kibicom powodu do innej reakcji. Tylko ciężką pracą, lepszym podejściem, większym zaangażowaniem musimy powalczyć o ich szacunek. Do tego potrzebne będzie przynajmniej kilka spotkań, żeby to zaufanie wróciło. Wszyscy wiemy, że atmosfera nie jest dobra – podkreślił.

Grosicki, który w reprezentacji Polski rozegrał 91 meczów, zdaje sobie sprawę, że kolejne występy w kadrze wcale nie są takie pewne.

– Jest mi smutno, bo wiem, że czas ucieka. Staram się wykorzystać każdą minutę, bo wiem, że może być ostatnią. Nie wiem, co będzie za miesiąc, a co dopiero za rok. Chciałbym zakończyć reprezentacyjną karierę w dobrym stylu. Na razie to nie wychodzi – przyznał z żalem.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.