Orły na szczycie! Polonijny klub rządzi w angielskiej lidze

Koniec roku przyniósł niezwykle elektryzujące starcie w Cambridgeshire County League Kershaw 3B. Liderująca drużyna The Eagle FC podejmowała wicelidera, Histon Hornets.

Gospodarze sobotniej konfrontacji przystąpili do rywalizacji niezwykle zmotywowani. Za wszelką cenę chcieli zrewanżować się Orłom, za porażkę, jakiej doznali w rąk polskiej drużyny na wcześniejszym etapie bieżącego sezonu (3:0). Popularne „Szerszenie” z dużą werwą ruszyły do ataku, ale dobrze dysponowana tego dnia linia defensywna The Eagle FC skutecznie odpierała ich ataki.

Może być zdjęciem przedstawiającym 5 osób, ludzie stoją i trawa

Po dwóch kwadransach optycznej przewagi Histon, mecz się wyrównał, a sytuacje zaczęli kreować również goście. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Z dośrodkowaną z rzutu rożnego piłką minął się Paweł Oziemczuk. Ta jednak szczęśliwie spadła pod nogi Filipe Silvy, który otworzył wynik meczu. Jeszcze przed przerwą Orły zdołały podwoić prowadzenie. Kolejny stały fragment gry, kolejne dośrodkowanie i kolejny raz piłka zatrzepotała w siatce. Autorem trafienia był niezawodny Sławomir Pękała, dla którego było to już 19 trafienie w bieżącej kampanii!

Może być zdjęciem przedstawiającym 3 osoby, ludzie grający w futbol amerykański i trawa

Nie mająca nic do stracenia drużyna Histon, od gwizdka rozpoczynającego drugą połowę, z jeszcze większym impetem ruszyła do ataku, w nadziei na odrobienie dwubramkowej straty. Ich zapędy szybko zostały ostudzone. W zamieszaniu podbramkowym piłka spadła pod nogi Mateusza Gretkowskiego. Skrzydłowy Orłów skorzystał z piekielnej siły drzemiącej w jego lewej stopie, huknął jak z armaty, a golkiperowi gospodarzy nie pozostało nic innego, jak odprowadzić futbolówkę wzrokiem do siatki! Trzy do zera. Histon na deskach. Emocje w meczu na szczycie w zasadzie w tym momencie się skończyły.

Może być zdjęciem przedstawiającym 5 osób, ludzie grający w futbol amerykański, ludzie stoją i trawa

Iskierka nadziei na korzystny wynik w gospodarzach zgasła, a The Eagle FC spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia. Efektem supremacji była jeszcze jedna bramka. Ponownie ze stałego fragmentu gry. Jej autorem był Paweł Oziemczuk.

Orły odniosły niezwykle okazałe zwycięstwo z drużyną, która zgłasza swoje aspiracje do walki o awans! Ten cenny skalp sprawia, że The Eagle FC kończą rok na pozycji lidera! Do upragnionego celu wciąż jednak daleka droga. Sporo meczów do rozegrania. Sporo punktów do zdobycia.

Zawodnicy The Eagle FC z poczuciem dobrze wykonanego zadania mogą udać się na zasłużone, świąteczne urlopy. Przerwa nie potrwa jednak długo, bo już 8 stycznia Orły wracają do gry. Oby nowy rok zaczęli tak jak zakończyli stary, efektownym zwycięstwem i kolejnym krokiem w kierunku wyższej dywizji! Trzymamy kciuki!

Histon Hornets – The Eagle FC 0:4 (0:2)

Bramki: Filipe Silva, Sławomir Pękała, Mateusz Gretkowski, Paweł Oziemczuk,

THE EAGLE FC: Radosław Kalata – Mateusz Kupka, Paweł Oziemczuk, Kristaps Janens, Łukasz Kruczek – Mariusz Kożuchowski, Filipe Silva, Kacper Brzozowiec, Dawid Wojtowicz, Mateusz Gretkowski – Sławomir Pękała.

Rezerwowi: Filip Tasior, Mircea-Iacob Baciu

Relacja przygotowana przez dział kontaktów z mediami The Eagle FC. Polonijny klub współpracuje z Galaktycznym i jest objęty przez portal patronatem medialnym.

Foto: The Eagle FC/Facebook

***

Zespół The Eagle FC w dwunastu spotkaniach odniósł 10 zwycięstw, zanotował jedną porażkę i tylko raz schodził z boiska pokonany. Podopieczni Arkadiusza Reputały mają na koncie 31 punktów i prowadzą w tabeli z przewagą czterech „oczek” nad Girton United.

Tabela Cambridgeshire County League Kershaw 3B dostępna TUTAJ

***

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.