Poznaliśmy dziś listę ekstraklasowych zawodników, którzy otrzymali powołanie na oba marcowe mecze reprezentacji Polski. Mówiło się w kuluarach, że duże szanse na powołanie mają Kamil Grosicki, Mateusz Wieteska czy Bartosz Salamon jednak obecność Patryka Kuna z pewnością zaskoczyła wiele osób.
Patryk Kun to zawodnik, który słynie przede wszystkim ze swojej ciężkiej pracy. Wielu trenerów, z którymi pracował, sugerują, że zawdzięcza on swój sukces wytrwałości, zawziętości i determinacji w dążeniu do celu.
Wahadłowy Rakowa urodził się 20 kwietnia 1995 roku w Giżycku. Pochodzi ze sportowej rodziny. Jego starszy brat Dominik reprezentuje obecnie barwy Widzewa Łódź w pierwszej lidze, a młodszy Adam stawia swoje pierwsze kroki w zawodowym futbolu.
Kun do Rakowa Częstochowa dołączył w lipcu 2018 roku. Do tej pory wystąpił w 123 spotkaniach, w których zdobył 2 gole i zanotował 20 asyst. W obecnym sezonie jest kluczowym zawodnikiem w drużynie Marka Papszuna, która aktualnie jest liderem PKO BP Ekstraklasy.
Zawodnik swoją przygodę z dorosłą piłką na stopniu centralnym zaczynał w Stomilu Olsztyn jako skrzydłowy. Patryk Kun rozegrał tam dwa sezony. Interesowało się nim kilka klubów, ale ostatecznie jesień 2014 roku spędził w Vęgorii Węgorzewo, w której stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki.
Z początkiem 2015 roku zamienił on piątoligową Vęgorię na drugoligowy Rozwój Katowice, czyli zespół, którego wychowankami są między innymi Arkadiusz Milik czy Przemysław Szymiński.
Po półtorarocznej grze w drużynie ze Śląska, po Patryka zgłosił się ponownie pierwszoligowy Stomil. Sezon 2016/17 był przełomowy dla Kuna. Był on jednym z najlepszych zawodników w pierwszej lidze i został wybrany do jedenastki sezonu. Po tak dobrej grze przyszło zainteresowanie klubów z ekstraklasy. Patryk ostatecznie zasilił szeregi Arki Gdynia.
Na północy Polski Kun rozegrał przeciętny sezon. Nie był to poziom, którego oczekiwała Arka i nie zdecydowała się ostatecznie wykupić go na stałe z Rozwoju Katowice skąd był wypożyczony. Mimo to na wykup obecnego kadrowicza zdecydował się grający poziom niżej Raków Częstochowa. Patrząc z obecnej perspektywy, był to na pewno udany transfer. Już w pierwszym sezonie drużyna Marka Papszuna wygrała 1 ligę, a dwa sezony później zwyciężyła w Pucharze Polski i zdobyła wicemistrzostwo Ekstraklasy. Patryk Kun swoją świetną grą zdecydowanie pomógł w osiągnięciu tych wszystkich sukcesów.
Selekcjoner Czesław Michniewicz na pozycję lewego wahadłowego/obrońcy oprócz Patryka Kuna powołał także Macieja Rybusa, Tymoteusza Puchacza i Arkadiusza Recę. Cała ta trójka ma już za sobą debiut w reprezentacji Polski, co daje im większe szanse na występ przeciwko Szwecji lub Czechom w finale baraży.
Fot. Arka Gdynia, Rozwój Katowice, Raków Częstochowa
- Kiedyś czołowy pomocnik Ekstraklasy. Dziś strzela gole w…. Indonezji (WIDEO)
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdy
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmo
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamie
