Jacek Magiera, szkoleniowiec Śląska Wrocław poinformował, że Diogo Verdasca oraz Victor Garcia zostali przesunięci do zespołu rezerw. Podpadli trenerowi, gdyż sobie poimprezowali. Jak poinformował Piotr Potępa, dziennikarz igol.pl, obaj gracze na sobotnim treningu stawili się w stanie potocznie zwanym kacem.
Według ustaleń wspomnianego żurnalisty Verdasca i Garcia w nocy z piątku na sobotę mieli „pójść w miasto”, przez co „w sobotę na trening stawili się wczorajsi”. Jakby tego było mało, obaj ostatnio mieli problemy z utrzymaniem odpowiedniej wagi, poza tym niespecjalnie przejmowali się tym, co dzieje się w klubie. Czyli norma, jeśli chodzi o podejście do obowiązków tzw. piłkarzy w polskiej lidze.
Magiera ogłosił decyzję o przesunięciu ich do rezerw w obecności pozostałych zawodników. „Zrozumiałe jest, że zrobił to przy całej drużynie, wysyłając reszcie wyraźny sygnał, że nie będzie takich rzeczy tolerował” – dodał Potępa.
Portugalczyk i Hiszpan tym incydentem przekreślili swoją przyszłość w zespole Śląska Wrocław. Usłyszeli już, że mogą szukać nowych pracodawców.