W najbliższych tygodniach Kamil Kuczak nie będzie uczestniczył w zajęciach i meczach pierwszej drużyny Garbarni Kraków. 26-letni pomocnik musi zostać poddany dalszemu leczeniu onkologicznemu i stoczyć walkę z nowotworem. Klub rozpoczyna akcję pomocy dla Kamila oraz zbiórkę środków, które przeznaczone będą na powrót do zdrowia, rehabilitację, a także wsparcie rodziny zawodnika.
W maju 2021 roku u Kamila Kuczaka zdiagnozowano nowotwór jądra, a zawodnik natychmiast został poddany leczeniu, którego rezultat był pozytywny. W efekcie piłkarz powrócił do zajęć z drużyną, a rozbrat z piłką nożną zakończył w meczu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski przeciwko Lechowi Poznań. Wówczas pomocnik po 200. dniach przerwy zameldował się na murawie.
Niestety w lipcu 2022 roku Kamil Kuczak odebrał niepokojące wyniki badań, które wskazały nawrót choroby nowotworowej i został skierowany na ponowne leczenie onkologiczne. To rozpoczął 1 sierpnia, a jego celem jest powrót do pełni zdrowia.
Każdy może wesprzeć Kamila Kuczaka i jego rodzinę w tym niełatwym okresie. Jak to zrobić? Wpłaty można dokonywać na konto bankowe Robotniczego Klubu Sportowego Garbarnia Kraków, koniecznie z dopiskiem #RazemDlaKucziego. Całość zebranej kwoty zostanie przekazana Kamilowi Kuczakowi i jego rodzinie, a Klub poinformuje o kwocie, jaką ostatecznie udało się zebrać i przekazać zawodnikowi.
Dane do przelewu:
Robotniczy Klub Sportowy Garbarnia Kraków
ul. Rydlówka 23, 30-363 Kraków
Citi Handlowy
51 1030 0019 0109 8530 0017 2156
Tytuł przelewu: #RazemDlaKucziego
– Choć na boisku możemy się różnić, to poza nim gramy wszyscy do jednej bramki, ponieważ łączy nas piłka! Zachęcamy wszystkie kluby piłkarskie do pokazania jedności i uruchomienia licytacji koszulek meczowych na swoich profilach na Facebooku, tym samym wspierając akcję #RazemDlaKucziego. Już we wtorek 9 sierpnia rozpoczęła się licytacja meczowej koszulki RKS Garbarnia 22/23 z podpisami wszystkich zawodników pierwszej drużyny „Brązowych”. Zachęcamy do śledzenia licytacji na Facebooku – apeluje krakowski klub.
Fot. Biuro Prasowe Garbarni Kraków
