Jaki zespół ma największe szanse na sukces w Lidze Mistrzów? Z pewnością Manchester City. Wysoko zawsze stoją też akcje Realu Madryt. W gronie głównych kandydatów próżno jest szukać FC Barcelony. Minęły czasy, kiedy klub ten zaliczany był do topowych europejskich drużyn. Najlepszym tego dowodem fakt, że Barcelona powróciła do fazy pucharowej Ligi Mistrzów po trzyletniej przerwie.
Niewymierność sportu
Źródło: https://pl.pinterest.com/pin/552816923027619082/
Często mówi się o tym, że są marki, które nie mogą sobie pozwolić na kryzys i bez wątpienia taką marką jest też FC Barcelona. Z pewnością wiele ekip chciałoby mieć takie problemy, jakie ma obecnie klub Roberta Lewandowskiego. Mowa w końcu o jednej z najlepszych hiszpańskich ekip (i wciąż obecnym mistrzu). Niemniej jednak wystarczy spojrzeć na to, jakich piłkarzy ma do dyspozycji Xavi. Brakuje choćby Pedriego czy Gaviego.
Oczywiście można też rozmawiać o genialnych nastolatkach, którzy sprawiają wrażenie, jakby przeskok z piłki juniorskiej do seniorskiej był najprostszą rzeczą na świecie. Pojawia się jednak pytanie, czy są to zawodnicy, na których można opierać się w kontekście walki o najwyższe cele? Z drugiej strony nie można zapomnieć o tym, że sport jest niewymierny.
Nie zawsze faworyt wygrywa
Możemy rozmawiać o kursach bukmacherów, ale to nie kursy decydują o tym, kto na koniec wygra trofeum. Na kursy bukmacherów wpływ ma nawet losowanie, jakie miało miejsce po rewanżowych meczach ⅛ finału. Losowanie, które daje Barcelonie nadzieje na coś wielkiego, choć bukmacherzy większe szanse dają ćwierćfinałowym rywalom. Gdyby kogoś interesowało typowanie, wystarczy zwrócić uwagę choćby na Vulkan Vegas bonus 25 euro.
Mecz z PSG
Rywalem Barcelony w ćwierćfinale jest ekipa PSG. PSG to wielki projekt, który jak dotychczas nie przyniósł satysfakcjonujących efektów. Najważniejsza jest Liga Mistrzów, a tam możemy rozmawiać jedynie o finale w 2020 roku. Jak pamiętamy, był to specyficzny czas – od ćwierćfinałów mieliśmy do czynienia z turniejem finałowym przy pustych trybunach. Ponadto PSG to ekipa, która jest uzależniona od dyspozycji, w jakiej jest Kylian Mbappe. Kylian, dla którego ten sezon jest najprawdopodobniej pożegnaniem z mistrzem Francji. Są indywidualności, które potrafią zrobić kolosalną różnicę i napastnik reprezentacji Francji jest tego świetnym przykładem. Piłka nożna to jednak sport zespołowy.
Barcelona to drużyna, w której doświadczenie miesza się z młodością. Klub, który ma ogromne ambicje i sporo problemów. Klub, który słynie z utalentowanych wychowanków. Najważniejsze jest chyba jednak to, że mowa o drużynie, która zdaje się łapać wiatr w żagle. Najlepszym tego przykładem ostatnie spotkanie przed przerwą na mecze reprezentacji – 3:0 na wyjeździe z Atletico Madryt musi robić wrażenie. Warte odnotowania jest też to, że gwiazdą spotkania był Robert Lewandowski – Polak strzelił bramkę i zanotował dwie asysty. Oczywiście można mówić o tym, że Atletico było zmęczone, ponieważ cztery dni wcześniej grało 120 minut z Interem Mediolan w Lidze Mistrzów. Z drugiej strony Barcelona 5 dni wcześniej grała 90 minut z Napoli. To nie tak, że mistrzowie Hiszpanii odpoczywali.
Warto jeszcze wrócić do tego, co wydarzyło się w sezonie 2016/17. Barcelona rywalizowała z PSG w ⅛ finału Ligi Mistrzów. Po pierwszym spotkaniu wszystko wydawało się jasne – zespół z Paryża wygrał u siebie 4:0 i rewanż miał być tylko formalnością. Jak się okazało, nie był – 8 marca 2017 roku Barcelona wygrała u siebie 6:1 i sensacyjnie awansowała dalej. Prawdopodobnie nie byłoby tego awansu bez pomocy sędziego, ale przede wszystkim podopieczni Luisa Enrique (obecnego trenera PSG) zagrali fantastyczne spotkanie. Dwumecz z sezonu 2016/17 z pewnością będzie jeszcze przypominany przez długie lata.
Zwycięzca dwumeczu trafi na Atletico Madryt bądź Borussię Dortmund. W ćwierćfinale czy półfinale nie ma już łatwych drużyn, ale wszyscy muszą zgodzić się, z tym że można było wylosować znacznie gorzej.
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”przez Grzegorz Sawicki
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”przez Grzegorz Sawicki
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”przez Grzegorz Sawicki
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowiceprzez Grzegorz Sawicki
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serceprzez Grzegorz Sawicki
- Cash, Zalewski i Skóraś walczą o awans do wielkiego finału! Wszystkie mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplayprzez Grzegorz Sawicki
- Jak ustalać kolejność w tabeli w rozgrywkach ligowychprzez Grzegorz Sawicki
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mężczyzn niesłyszących. Lista powołanych do reprezentacji Polskiprzez Grzegorz Sawicki
- Borussia wywalczyła dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów dla Bundesligiprzez Grzegorz Sawicki
- Kiedyś czołowy pomocnik Ekstraklasy. Dziś strzela gole w…. Indonezji (WIDEO)przez Grzegorz Sawicki
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdyprzez Grzegorz Sawicki
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmoprzez Grzegorz Sawicki
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!przez Grzegorz Sawicki
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamieprzez Grzegorz Sawicki
- Wyścig o tytuł w Premier League wkroczył na ostatnią prostą. Czas na piłkarski weekend z Viaplay!przez Grzegorz Sawicki