Fernando Santos jest łączony z opuszczeniem reprezentacji Polski. Według doniesień z Arabii Saudyjskiej selekcjoner może niedługo przenieść się do tamtejszej ligi. Padła już nawet data oficjalnej prezentacji u nowego pracodawcy.
Fernando Santos miał być zbawcą polskiej reprezentacji. Od początku jego pracy z naszą kadrą napotykał jednak na problemy, a start w eliminacjach do EURO 2024 okazał się totalną klapą. Poza tym Portugalczyk trafił na okres, gdy PZPN-em wstrząsają coraz to nowe afery. Prezes Kulesza i jego ekipa kompromitują się na całego. Piłkarskie środowisko w naszym kraju wysyła pana Czarka tam, gdzie pieprz rośnie. Jakby tego było mało w nocy z soboty na niedzielę pojawiły się na Twitterze sensacyjne doniesienia z Arabii Saudyjskiej. Ponoć toczą się zaawansowane rozmowy pomiędzy tamtejszym Al-Shabab a…. przedstawicielami Fernando Santosa. Zdaniem użytkownika @13saeed dziś lub jutro Santos miałby związać się z saudyjskim klubem.
Powyższa informacja znalazła potwierdzenie również u innych źródeł, a w sieci zawrzało.
Głos natychmiast zabrali czołowi polscy dziennikarze.
– To by było cudowne podsumowanie czerwca i lipca w polskiej piłce jakby Santos jeszcze do Arabii zwiał. I też chyba średnio by mu się można było dziwić (a i płakać by nie było za czym) – skomentował Michał Borkowski, dziennikarz współpracujący z „Viaplay” i „Kanałem Sportowym”.
– Jeszcze tylko tego brakuje, żeby Fernando Santos spakował się i ruszył do Arabii Saudyjskiej – dodał Sebastian Staszewski z Interii.
Sprawa wydaje się być poważna. Saudyjczyk, który podał informację o zatrudnieniu Fernando Santosa przez Al-Shabab jest blisko związany z tym klubem. Jego konto na Twitterze jest obserwowane przez prawie 100 tysięcy osób.
Z pewnością jest coś na rzeczy, a tragikomedia w polskiej piłce toczy się w najlepsze.
- Najpierw nie strzelił dwóch karnych, a potem popisał się pięknym golem w meczu azjatyckiej Ligi Mistrzów (WIDEO)
- Trener Rakowa przed meczem ze Sturmem Graz. „Nikt w klubie nie musi przestawić żadnej wajchy z presją”
- Środkowy obrońca przypomniał się selekcjonerowi. Kolejny gol Polaka w Championship
- Kosta Runjaić przed meczem Aston Villa – Legia Warszawa: Wyzwanie jest duże, ale chcemy zaprezentować polską piłkę z bardzo dobrej strony
- Piłkarz Legii Warszawa stanie przed holenderskim sądem! Jest termin rozprawy!
