W ostatniej kolejce rozgrywek czwartej grupy III ligi Sokół Sieniewa przegrał 2:7 z Lubinianką. Po meczu wiele kontrowersji wywołała relacja z tego spotkania zamieszczona na portalu podkarpacie.live opatrzona tytułem…”Sokół Sieniawa rozniesiony jak gnój na polu. Stracili pięć bramek w dziesięć minut”.
Powyższy tytuł na niewiele wspólnego z rzetelnym dziennikarstwem. Nie można go nazwać nawet „clickbajtem”. Zachodzę w głowę co miał na myśli autor tej relacji. Redaktor, który wysmarował taki „wyszukany” tytuł, nie ma nawet odwagi podpisywać się pod swoimi publikacjami, o czym wspomniał klub z Sieniawy w swoim oficjalnym oświadczeniu. Jego treść poniżej:
Do artykułu odniósł się również klub z Lublina, które również wyraził oburzenie.
– Nie milkną echa naszego niedzielnego zwycięstwa. My też ogromnie cieszymy się z przełamania, ale chcieliśmy przypomnieć, że to piłka nożna, a nie mistrzostwa akademii rolniczych w roznoszeniu czegokolwiek po polu. Każdemu rywalowi należy się szacunek. W niedzielę to Sokół musiał przełknąć gorycz wysokiej porażki, innym razem możemy to być my. My dziękujemy Sokołowi Sieniawa za sportową rywalizację, a niektórym dziennikarzom zalecamy zimne okłady na głowę – czytamy na facebookowym profilu Lublinianki.
Niektórzy nie mają żadnych zahamowań, aby tylko za wszelką cenę przyciągnąć czytelnika…
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowice
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce
Fortuna 1 Liga (462) Legia Warszawa (545) PKO BP Ekstraklasa (1010) PZPN (425) reprezentacja Polski (906) transfery (331)