Raków Częstochowa nie zaliczy piątkowego wieczoru do udanych. Spotkanie w Gliwicach zakończyło się bowiem porażką z Piastem 1:2. Dawid Szwarga postawił na wiele nowych graczy, a po ostatnim gwizdku sędziego skomentował fatalny występ swego zespołu.
Dawid Szwarga w tym meczu dał szansę wielu rezerwowym. Na konferencji prasowej trener Rakowa przyznał, że nowi zawodnicy potrzebują czasu, aby odpowiednio się zaadaptować.
– Za nami spotkanie, w którym Piast w końcowym rozrachunku okazał się lepszy. Na pewno nie możemy uznać tego spotkania za udane. W pierwszej połowie powinniśmy szybciej opuszczać połowę boiska. Druga połowa była w naszym wykonaniu lepsza, byliśmy w stanie dochodzić do sytuacji strzeleckich – powiedział.
– Nie jest to łatwe przechodzić do porządku dziennego po porażce, natomiast naszym celem jest przygotowanie się do meczu na Cyprze – dodał.
– Na pewno Piast był dobrze przygotowany do tego meczu. Jedną z przyczyn naszego słabego występu była gorsza dyspozycja części graczy, a także brak adaptacji nowych twarzy, które muszą się dopiero wdrożyć. Zawodnicy, których teraz wiele osób chwali, też potrzebowali czasu, żeby się zaadaptować. Potrzebujemy czasu. Jestem pewien, że Sonny Kittel po kilku tygodniach będzie bardzo wartościowym zawodnikiem dla Rakowa – zakończył trener Rakowa.
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPNprzez Grzegorz Sawicki
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”przez Grzegorz Sawicki
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplayprzez Gość Gość
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”przez Grzegorz Sawicki
- Bartłomiej Wdowik przed meczem z Pogonią. „Towarzyszą nam pozytywne emocje. Nie ma presji”przez Grzegorz Sawicki