Bliski współpracownik Cezarego Kuleszy miał zamieszczać na Twitterze niewybredne komentarze pod adresem sponsorów i dziennikarzy. Według informacji podanych przez Szymona Jadczaka jest nim Robert Kiełczewski.
Wciąż nie milką echa afery z Mirosławem Stasiakiem w roli głównej, a już mamy kolejną. Jak poinformował Szymon Jadczak z portalu “WP Sportowe Fakty”, niewybredne i wyzywające komentarze pod adresem dziennikarzy oraz sponsorów krytykujących PZPN miał umieszczać bliski współpracownik Cezarego Kuleszy. Według informacji dziennikarza jest nim Robert Kiełczewski, który pełni funkcję dyrektora w firmie Green Star Kulesza.
Kiełczewski przyznał w rozmowie z “WP Sportowymi Faktami”, że to on prowadzi konto “@RobertTask”, ale wpisów nie konsultuje z prezesem PZPN. Pod wpisami wielu znanych dziennikarzy zajmujących się piłką nożną pojawiły się obraźliwe komentarze uderzające w krytyków Cezarego Kuleszy.
- Łukasz Piszczek o przyszłości reprezentacji Polski. „To oni mogą stanowić o jej sile”przez Grzegorz Sawicki
- Erik Exposito po efektownej wygranej Śląska. „Walczymy o nasze marzenie, którym jest zdobycie mistrzostwa Polski”przez Grzegorz Sawicki
- Jacek Magiera po zwycięstwie z Cracovią. „Konsekwencja i plan przynoszą efekty, jakich oczekujemy”przez Grzegorz Sawicki
- UEFA zadowolona z pracy Marciniaka. Polak poprowadzi dwa ważne mecze?przez Grzegorz Sawicki
- Czy VfL Bochum zatrzyma Bayer Leverkusen w śrubowaniu rekordu?przez Grzegorz Sawicki