Artur Boruc bez pożegnania z Legią Warszawa. „On to już chyba po prostu nie chce grać w piłkę”

Wszystko wskazuje na to, że Artur Boruc nie pożegna się z kibicami Legii w oficjalnym meczu.

Pożegnanie Artura Boruca stało się jednym z głównych tematów wśród kibiców warszawskiej Legii. Fani stołecznej drużyny twierdzą, że Aleksandar Vuković uwziął się na legendarnego bramkarza i nie chce dać mu szansy na uroczyste zakończenie kariery podczas meczu z Cracovią. Skądinąd wiadomo, że obu panom nie było po drodze.

Serbski szkoleniowiec w licznych wywiadach, między wierszami, dawał do zrozumienia, że Artur Boruc nie jest w najlepszej dyspozycji. Golkiper miał nie pojawiać się zbyt często na treningach, a jeżeli już w nich uczestniczył, to nie grzeszył zaangażowaniem.

Okazało się przy tym, że zawodnik nie zapłacił kary finansowej (25 tys. zł), którą nałożyła na niego Komisja Ligi po czerwonej kartce w meczu przeciwko Warcie. Klub też nie kwapił się do uiszczenia wspomnianej kwoty i formalnie Boruc nie może zagrać w Ekstraklasie. Wygląda więc na to, że do pożegnania zawodnika nie dojdzie.

Portal Meczyki uzyskał informację o tym jakie aktualnie podejście do futbolu prezentuje 65-krotny reprezentant Polski.

– On to już chyba po prostu nie chce grać w piłkę. Wygląda jakby miał dość i nie może się doczekać końca sezonu – powiedziała osoba związana z Legią Warszawa.

Źródło: Meczyki, własne

Fot. Mateusz Kostrzewa


Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.