Czesław Michniewicz po remisie Legii ze Slavią Praga: Powiedziałem zawodnikom, że jako pilot sprowadzę ich na bezpieczny ląd

W pierwszym meczu rundy play-off Ligi Europy UEFA Legia Warszawa zremisowała na wyjeździe z SK Slavią Praga 2:2 po bramkach Mahira Emrelego i Josipa Juranovicia.

Po meczu w Pradze na pytania dziennikarzy odpowiedział Czesław Michniewicz, szkoleniowiec warszawskiej Legii.

 Za nami ciekawy mecz, który stał na wysokim poziomie. Padły cztery bramki po ładnych akcjach. Remis oddaje to, co działo się na boisku. Przed meczem zawsze jest wiele czasu, lubię poznawać historię rywali. Slavia ma za sobą wiele wspaniałych chwil w ostatnich latach. Mam duży respekt i szacunek do Czechów. Ale nie na boisku – powiedział Michniewicz.

 Pracujemy nad stałymi fragmentami gry. Cieszę się jednak, że Juranović zdobył bramkę i w ten sposób prawdopodobnie pożegnał się z Legią. Na rozgrzewce też poczuł ból i był problem – nie byliśmy pewni, że wystąpi. W przerwie dokonaliśmy dwóch zmian. Slavia często atakowała stroną Rose’a. Miał żółtą kartkę na koncie i nie chcieliśmy ryzykować ewentualnego osłabienia. Rafael Lopes miał kłopoty żołądkowe i cały czas źle się czuje. Josue starał się zmieniać kierunek gry. Generalnie, mogło być lepiej w trakcie kilku kontr, ale chcę podkreślić olbrzymie zaangażowanie naszej ekipy – dodał.

 – Powiedzieliśmy sobie na odprawie i w szatni, by oddzielić złe rzeczy, kontuzje Slisza i Kapustki, transfer Juranovicia… Musieliśmy skoncentrować się na tym, na co mamy wpływ. Gdybyśmy lecieli samolotem i byłaby zła pogoda, to nie ma co zakładać, że wydarzy się to, co najgorsze. Uznaliśmy, że wylądujemy bez względu na wszystko. Powiedziałem zawodnikom, że jako pilot sprowadzę ich na bezpieczny ląd, lecz muszą mi zaufać. Okoliczności były trudne, ale w ten sposób rodzą się drużyny. Doceniam pracę zespołu – podkreślił Michniewicz.

Należałoby się mocno zastanowić nad przełożeniem meczu z Niecieczą, ale nie chcę składać deklaracji. Będziemy musieli o tym porozmawiać. Mecz jest lada moment. Wciąż mamy też szansę awansu do Ligi Europy. Trzeba to przeanalizować, pomyśleć. Jednak jeszcze raz – teraz deklaracji nie będzie – zapowiedział Michniewicz.

Jak już wiemy, mecz Legii z Bruk-Betem został przełożony na wniosek Legii. Więcej TUTAJ

SK Slavia Praga – Legia Warszawa 2:2 (2:2)

Bramki: 33′ Bah, 48′ Masopust – 20′ Emreli, 37′ Juranović
Żółte kartki: Traore, Dorley – Rose, Luquinhas

Legia Warszawa: Boruc – Mladenović, Nawrocki, Wieteska, Rose (46′ Hołownial), Juranović – Skibicki (47′ Rosołek), Martins, Lopes (46′ Josue), Luquinhas, Emreli

SK Slavia Praga: Kolář – Bah, Holeš, Zima, Dorley – Masopust (67′ Samek), Traoré, Hromada, Stanciu (82′ Tecl), Sima (61′ Ubong) – Schranz (61′ Lingr)

Foto: Mateusz Kostrzewa/legia.com

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.