Od jakiegoś czasu, co kilka dni w mediach społecznościowych pojawiają się komunikaty obwieszczające wycofanie klubów z 4-ligowych rozgrywek. Kolejnym jest Orla Wąsosz.
Orla w ubiegłym sezonie zajęła drugie miejsce w legnickiej (Dolny Śląsk) grupie Klasy Okręgowej. Zespół zgromadził 71 punktów w 30 meczach. Odniósł 23 zwycięstwa, dwukrotnie zremisował i poniósł pięć porażek. W nadchodzącej kampanii miał występować w rozgrywkach IV ligi dolnośląskiej, ale do nich nie przystąpi. Powodem, jak w 99% przypadków, są oczywiście finanse.
– Klub Orla Wąsosz poinformował Dolnośląski Związek Piłki Nożnej o wycofaniu zespołu z rozgrywek IV ligi. Dalsze decyzje zgodnie z regulaminem podejmie w poniedziałek Komisja Rozgrywek – napisał na Facebooku Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego ZPN.
Doświadczenie podpowiada, że w okresie przedsezonowych, jeszcze kilka podobnych złych wieści usłyszymy.
Działacze PZPN opowiadają wszem i wobec dyrdymały jak to jest wspaniale z naszym futbolem od C-klasy do Ekstraklasy. Jeżeli jest tak dobrze, dlaczego jest tak źle?