Śląsk Wrocław fatalnie rozpoczął nowy sezon i po trzech kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Jacek Magiera jest mocno rozczarowany postawą dwóch nowych piłkarzy pozyskanych latem.
Śląsk Wrocław sprowadził wielu nowych zawodników, jednak nie ma to do tej pory przełożenia na grę i wyniku zespołu. Podopieczni Jacka Magiery w trzech pierwszych kolejkach zanotowali remis i dwie porażki i znajdują się na końcu ligowej tabeli. Trener był rozczarowany postawą drużyny w spotkaniu ze Stalą Mielec.
Według szkoleniowca Kenneth Zohore i Cameron Borthwick-Jackson nie są odpowiednio przygotowani do gry i wymagają specjalnej uwagi. Żaden z nich nie wystąpił w starciu ze Stalą, jednak Magiera postanowił odnieść się do ich sytuacji na konferencji prasowej.
– Kenneth Zohore i Cameron Borthwick-Jackson to zawodnicy, którzy przyszli do Śląska Wrocław nieprzygotowani, jeżeli chodzi o fizyczność. Ruchy, które zrobiliśmy – wejście Zohore w Kielcach czy Lubinie – nie dały nic takiego, aby powiedzieć o pozytywnych wejściach. Dlatego w sztabie zdecydowaliśmy, że ci zawodnicy muszą przejść odpowiedni moment pracy nad sobą. Jakość swoją mają, ale dadzą ją wtedy, kiedy będą fizycznie mocni – stwierdził trener.
– Jeżeli Zohore wchodzi na kilkanaście minut z Lubinem i później musi trzy dni odpuszczać treningi z powodu naciągniętego mięśnia, bo długo nie trenował, to nie ma sensu, aby tak długo to ciągnąć. Dlatego zostali objęci indywidualną opieką czy indywidualnym przygotowaniem do kolejnych spotkań. Kiedy to będzie? Zależy to tylko i wyłącznie od nich. Od ich zaangażowania, determinacji i pracy nad sobą w każdym elemencie. Bo to nie tylko trening piłkarski, ale też przygotowanie swojego ciała do ekstremalnego wysiłku, jakim jest mecz piłkarski – dodał.
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPNprzez Grzegorz Sawicki
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”przez Grzegorz Sawicki
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplayprzez Gość Gość
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”przez Grzegorz Sawicki
- Bartłomiej Wdowik przed meczem z Pogonią. „Towarzyszą nam pozytywne emocje. Nie ma presji”przez Grzegorz Sawicki