Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl” przekazał, że Kamilem Glikiem poważnie zainteresowany jest Widzew Łódź. Wcześniej mówiło się, że piłkarz został zaoferowany Rakowowi Częstochowa, Pogoni Szczecin, Legii Warszawa i Piastowi Gliwice.
Doświadczony defensor po zakończeniu ubiegłego sezonu rozwiązał umowę z Benevento Calcio, które zaliczyło bolesny spadek do Serie C. Glik nie porozumiał się jeszcze z kolejnym pracodawcą i jest łączony z wieloma klubami. Wydawało się, że zostanie na Półwyspie Apenińskim, ale coraz więcej wskazuje, że może wrócić do Polski.
W mijającym tygodniu Tomasz Ćwiąkała informował, że piłkarz został zaoferowany Legii Warszawa. Wicemistrz Polski nie zdecydował się jednak podpisać kontraktu z doświadczonym defensorem. Glik miał również oferty z klubów ekstraklasy tureckiej. Tutaj również rozmowy nie przyniosły rezultatu w postaci parafowania umowy.
Z najnowszych informacji przekazanych przez Tomasza Włodarczyka wynika, że władze łódzkiego Widzewa bardzo poważnie zastanawiają się nad sprowadzeniem 35-letniego defensora.
– Z tego co słyszę, Glik był proponowany nie tylko Legii, ale również Rakowowi, Pogoni i Piastowi, ale z różnych względów było weto w tych klubach. Toczą się jednak zakulisowe rozmowy z Widzewem, który zastanawia się nad jego ściągnięciem. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach – mówił Włodarczyk w programie na kanale YouTube serwisu Meczyki.
Kamil Glik dotychczas uzbierał 54 występy w polskiej ekstraklasie. W latach 2008–2010 był zawodnikiem Piasta Gliwice, a następnie wyjechał z Polski.
