Kamil Jackiewicz, wiceprezes LZS Krynki, na swoim blogu zabrał głos na temat sytuacji w podlaskich Niższych Ligach. Zdaniem działacza, może dojść do kuriozalnych rozwiązań w kwestii awansów i spadków.
Kamil wyraził zgodę na opublikowanie tekstu, który zamieścił dziś na swoim blogu Kamil Jackiewicz – piłka moja pasja. Myślę, że zainteresuje on również przedstawicieli klubów z innych regionów Polski.
„Co zrobi Podlaski ZPN ?
Liga okręgowa, w której występuje mój LZS Krynki, została zawieszona ze względu na sytuację w kraju. Była realna szansa na to, by grać, jednak zbyt mało klubów zdecydowało się na przyznanie zawodnikom stypendiów i obejścia obostrzeń. Niektóre kluby nie chciały się bawić w takie rozwiązania, bo przy tym sporo zachodu, a niektóre, tak jak LZS muszą pewne kwestie statutowe uregulować, by móc przyznać stypendia.
Bądź co bądź zastanawiam się co zrobi związek w sytuacji, gdy po 9 kwietnia nadal będą obowiązywały przepisy takie jak teraz. Nie wszystkie zespoły zorganizują dokumenty i tego jestem pewien. Nie można przyznawać w takiej sytuacji walkowerów, a także nikogo zmuszać by grał. W sytuacji, gdy związek zakończy rozgrywki i uzna aktualne tabele (ma do tego prawo) i utrzyma w mocy regulamin tzn.:
– zredukowanie liczby zespołów w 4 lidze i lidze okręgowej do 16- awans z klasy A po 2 zespoły z każdej grupy
– zrobienie miejsca 3 ligowcom spadającym do ligi czwartej nastąpi na zasadzie kolejnych spadków w niższych ligach.
Patrząc na aktualne tabele i sytuację podlaskich klubów w 3 lidze (na ten moment trzy zespoły w strefie spadkowej) doszłoby w okręgówce do sytuacji następującej:
– z ligi okręgowej spadłyby 4 ostatnie zespoły, a w ich miejsce awansują 4 z klasy A
– z ligi okręgowej spadłby 5 zespół od końca ze względu na redukcję drużyn w 4 lidze z 17 na 16 co spowodowałoby spadek nie 2, a 3 zespołów z 4 ligi do okręgówki
– z ligi okręgowej spadłyby zespoły 6 i 7 od końca ze względu na redukcję drużyn w tej lidze z 18 na 16
– z ligi okręgowej spadłyby zespoły 8 i 9 od końca, gdyż na miejscach spadkowych w 3 lidze są aż 3 podlaskie kluby i w przypadku ich spadku tworzy to „lawinę” spadków z kolejnych klas…
Doszłoby więc do sytuacji, gdzie równo pół ligi okręgowej spada do klasy A… Dodając do tego jeszcze dwa zespoły, które awansują z okręgówki do 4 ligi, wychodziłoby na to, że w klasie okręgowej następnym sezonie z obecnego składu wystąpi jedynie 7 z 18 zespołów.
Osobiście nie potrafię sobie wyobrazić takiej sytuacji, ale patrząc na to jak wiele zmian było w rozgrywkach regionalnych na Podlasiu w ostatnich latach i to, że z okręgówki już spuszczano hurtowo drużyny, jak i dano awansować całemu tabunowi zespołów, to się nie zdziwię na żadne rozwiązanie. Czy liga zostanie dokończona czy nie, to do takiej sytuacji może dojść i jest to spowodowane regulaminem rozgrywek.”
***
Link do blogu Kamila Jackiewicza TUTAJ
Czytaj też:
- Ekspert krytykuje klub za zbyt dużą liczbę obcokrajowców. Szybko zapomniał czasy, gdy sam był szkoleniowcem
- Mateusz Klich reaguje na doniesienia o swoim powrocie do Ekstraklasy
- Wielkie plany Motoru Lublin
- Mohamed Salah zakończył negocjacje z Liverpoolem
- Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów. Rewanż za Superpuchar Europy
Możesz wesprzeć działalność portalu Galaktyczny Futbol stawiając nam wirtualną kawkę. Szczegóły pod linkiem https://tiny.pl/r4k97 lub dokonując minimalnej choćby wpłaty na zrzutkę link TUTAJ
Foto: MustangJoe z Pixabay