Kosta Runjaić: Dwa zwycięstwa po 1:0 byłyby idealne

Trener Kosta Runjaić odpowiedział na pytania dziennikarzy przed meczem 13. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Wisła Płock – Legia Warszawa.

Trener Kosta Runjaić: ​

– Dwa zwycięstwa po 1:0 w meczach z Wisłą Płock byłyby dla mnie idealne. W piłce nożnej chodzi o wyniki, a szczególnie w spotkaniach pucharowych. Na razie jednak myślimy tylko o piątkowym meczu. Jutrzejsze spotkanie będzie trudnym wyzwaniem. Wisła ma w swoich szeregach wielu piłkarzy doświadczonych, a także takich z przeszłością w Legii. Nasi zawodnicy zapoznali się z charakterystyką Wisły Płock. Musimy się postarać, abyśmy to my dyktowali warunki spotkania. W piątek chcemy się dobrze zaprezentować. Jedziemy do Płocka z wiarą i planem zdobycia trzech punktów. 

– Na chwilę obecną zajmuję się tylko spotkaniem piątkowym. Wszyscy są jednak świadomi, jakiego rodzaju rozgrywkami jest Puchar Polski. Przegrany w pojedynczym meczu odpada, to zupełnie inne spotkanie. Ostatnio zostałem zapytany, czy wolałbym rozegrać ładny dla oka mecz, czy też taki, który wynikowo zakończy się po mojej myśli. W piłce chodzi o wyniki i korzystny rezultat. Skłaniam się więc ku drugiej opcji. 

– Okres, w którym Wisła zanotowała gorsze wyniki wiąże się też z karą dla Rafała Wolskiego. Ten zawodnik nie mógł mieć bezpośredniego wpływu na postawę swojej drużyny na boisku. W ostatnich spotkaniach zaobserwowałem tendencję zwyżkową naszych rywali. Wisła ma dużą jakość, ale my musimy skupić się na własnych walorach i jakości, którą chcemy wykorzystać.

– Rafał Augustyniak doznał lekkiego naderwania podczas ostatniego z treningów i nie chcemy ryzykować pogłębienia kontuzji. Mamy nadzieję, że doprowadzimy go do dobrego stanu na wtorek. Na chwilę obecną Rafał nie zagra w jutrzejszym meczu. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry.

– Najbliższe dni będą wiązały się z rotacją w składzie, przed nami trzy bardzo ważne mecze. Dziś nie powiem dokładnie jakim ustawieniu wyjdziemy na boisko, ale jest też możliwe, że Carlitos i Blaz Kramer zagrają razem. Nadal jesteśmy w fazie eksperymentów i testów. Mamy wiele wariantów, próbujemy dojść, które zestawienie jest odpowiednie. Potrzebujemy czasu. W początkowej fazie budowania drużyny należy dać zawodnikom i zespołowi czas, aby na boisku wszyscy rozumieli się w ciemno. 

– Carlitos cieszy się bardzo mocną pozycją w drużynie. Ma nasze pełne zaufanie. Co ważne, gra zespołowo, walczy w obronie za dwóch i jestem pewien, że będzie strzelał gole. Często bardzo mało brakuje do przełamania. Carlitos potrzebuje swoich goli, ale ważne są wszystkie bramki. Spodziewam się, że w najbliższe mecze będą na styku, a wtedy jeden gol może przesądzić o losach rywalizacji.

***

Fot. Mateusz Kostrzewa/Legia.com

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.