Mecz 3. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy pomiędzy Widzewem Łódź, a Lechią Gdańsk może zostać przełożony w przypadku awansu gdańskiej drużyny do 3. rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy UEFA. Powodem jest decyzja UEFA związana ze stadionem w Larnace, gdzie swoje pucharowe mecze rozgrywa potencjalny rywal Lechii – Aris Limassol.
Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy SA otrzymał od UEFA informację, że w przypadku awansu Arisu Limassol do 3. rundy kwalifikacyjnej Ligi Konferencji, mecz tego klubu z Lechią Gdańsk lub Rapidem Wiedeń, zostanie przesunięty na wtorek 2 sierpnia. Powodem jest to, że w czwartek 4 sierpnia mogą się odbyć dwa mecze domowe cypryjskich drużyn grających na tym samym stadionie. Zmierzą się w nich: AEK Larnaka z Partizanem Belgrad oraz – w przypadku awansu tego klubu – Aris Limassol ze zwycięzcą dwumeczu Lechia – Rapid. Ponieważ Aris w rozgrywkach UEFA występuje w Larnace, jego mecz musi być wyznaczony na inny termin.
Wobec tej decyzji w przypadku awansu Lechii Gdańsk, spotkanie 3. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Widzew Łódź – Lechia Gdańsk, będzie przełożone z urzędu na inny termin.
– Lechia Gdańsk i Rapid Wiedeń otrzymały informację z Cypru, że w przypadku awansu Arisu do kolejnej rundy, jego mecz na Cyprze decyzją władz lokalnych, będzie rozegrany we wtorek 2 sierpnia, a nie w czwartek 4 sierpnia, jak to było pierwotnie planowane. To bardzo zła decyzja, a jej ofiarą będą albo kluby polskie albo austriackie, bo Rapid w przypadku awansu też może nie rozegrać swojego meczu ligowego z Klagenfurtem, zaplanowanego na niedzielę 31 lipca. O tym, czy mecz Widzew Łódź – Lechia Gdańsk odbędzie się w planowanym terminie, dowiemy się dopiero w czwartek wieczorem. Rozmawiałem w tej sprawie z kolegami z ligi austriackiej i mamy podobną negatywną opinię na ten temat. Według nas problemy ze stadionami jednej federacji nie mogą wpływać na terminarz rozgrywek w innych krajach. Problem ten powinien być systemowo rozwiązany przez UEFA, bo to może zdarzać się w każdej rundzie kwalifikacyjnej, a nie powinno – powiedział Marcin Stefański, Dyrektor Operacyjny Ekstraklasy SA.
W przypadku rozgrywania meczu na Cyprze we wtorek 2 sierpnia, niedzielny mecz ligowy 31 lipca – w Polsce lub Austrii – nie może się odbyć, ani nie może być przełożony na sobotę czy piątek, bo w czwartek 28 lipca Lechia i Rapid grają ze sobą spotkanie rewanżowe. Komplikuje to sytuację nie tylko klubów zaangażowanych w rywalizację pucharową, ale też na przykład Widzewa Łódź. Spotkanie 3. kolejki miało być pierwszym rozgrywanym na swoim stadionie po awansie do PKO Bank Polski Ekstraklasy. Lechia i jej ligowy rywal zostały już poinformowane o całej sytuacji i wiedzą o tym, że mecz może nie dojść do skutku w planowanym terminie.
– W przypadku awansu Lechii i konieczności przełożenia meczu z Widzewem, znajdziemy termin rezerwowy, który zostanie ustalony w porozumieniu z klubami. Data zostanie ustalona w zależności od wyników Lechii w rozgrywkach UEFA – dodał Marcin Stefański.
Źródło: Biuro Prasowe Ekstraklasy
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPNprzez Grzegorz Sawicki
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”przez Grzegorz Sawicki
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplayprzez Gość Gość
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”przez Grzegorz Sawicki
- Bartłomiej Wdowik przed meczem z Pogonią. „Towarzyszą nam pozytywne emocje. Nie ma presji”przez Grzegorz Sawicki