Osobowości Niższych Lig. Krzysztof Chwaliszewski: Niższe Ligi? To lokalny patriotyzm i kibice, którzy mocno utożsamiają się z klubem

Kolejnym gościem cyklu „Osobowości Niższych Lig” jest Krzysztof Chwaliszewski, najlepszy zawodnik Warty Śrem podczas rundy jesiennej obecnego sezonu, wybrany głosami kibiców.

Witam. Możesz przedstawić się czytelnikom Galaktycznego Futbolu?

W tym roku kończę 27 lat, jestem ze Śremu i interesuję się ogólnie sportem, a w szczególności piłką nożną.

Kiedy zacząłeś „kopać” piłkę i w jakim klubie?

Piłkę zacząłem kopać gdzieś w wieku sześciu lat, a moja pierwsza przygoda to treningi u świętej pamięci trenera Mariana Koniecznego. 

W jakich klubach i na jakim poziomie występowałeś?

Pierwszym seniorskim klubem była Warta Śrem, a następnie przez 5 lat reprezentowałem barwy IV-ligowej Obry Kościan.

Futbol w Twoim życiu to…

Rozrywka, pasja, odskocznia od codzienności.

Czym zajmujesz się prywatnie?

Jestem żołnierzem zawodowym.

Masz piłkarski wzór?

W dzisiejszych czasach najbardziej podziwiam Cristiano Ronaldo, dzięki ciężkiej pracy pokazał wszystkim ile można osiągnąć.

Najbardziej humorystyczne zdarzenie podczas Twojej przygody z futbolem.

Coś by się znalazło, lecz takie rzeczy średnio nadawałyby się do publikacji (śmiech).

Warta Śrem to dla Ciebie…

Warta Śrem to dla mnie klub z historią i tradycjami. Pobyt tutaj będę zawsze miło wspominać.

Zdominowaliście ligę. Czy jest zespół, który może Wam „podskoczyć” wiosną. Tylko szczerze, bez tekstów w stylu: Futbol jest nieprzewidywalny czy dopóki piłka w grze…

Myślę, że żaden zespół na przestrzeni całego sezonu nie może z nami konkurować. W rundzie jesiennej graliśmy zdecydowanie najlepszą piłkę i na pewno będziemy chcieli jeszcze poprawić wynik z poprzedniej rundy.

Prowadzisz statystyki występów i strzelonych goli? Jeśli tak, możesz się pochwalić?

Jeśli chodzi o gole w piłce seniorskiej to nie ma tu co za dużo liczyć, bo tych bramek było zaledwie kilka, zaś występów uzbierało się ponad 200.

Najlepszy zawodnik z jakim grałeś w jednym zespole.

Ciężko wymienić jednego, ale jeśli już miałbym kogoś wymienić, zdecydowanie byłby to ktoś z Obrzanki.

Największy sukces na boisku to…

Moim największym sukcesem jest finał Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim przeciwko Polonii Środa Wielkopolska, przy wypełnionym kibicami stadionie w Kościanie, a także drugie miejsce w czwartej lidze.

Najbardziej bolesna porażka to…

Ciężko stwierdzić.

Czy jest coś czego żałujesz jako zawodnik? Może były jakieś propozycje z wyższych lig, z których nie skorzystałeś?

Z tego co mi wiadomo, kilka lat temu w czasach gry dla Obry, było zainteresowanie z Warty Poznań. Na pewno szkoda, że nie wynikło coś bardziej konkretnego z tej całej sytuacji.

Jakie sportowe cele chcesz osiągnąć z Wartą Śrem?

Razem z Wartą Śrem chciałbym w najbliższych kilku latach awansować minimum do czwartej ligi, fajnie byłoby znów wrócić na ten poziom rozgrywkowy.

Opisz atmosferę jaka panuje w Twojej drużynie.

Uważam, że atmosfera w szatni jest bardzo pozytywna. Wyniki są bardzo dobre, także po meczu jest dużo śmiechu.

Gdybyś otrzymał milion złotych i mógł je wydać tylko na Wartę Śrem, jakbyś spożytkował taką sumę?

Pół serio, pół żartem, pierwszym krokiem byłoby kupno sprzętu do odśnieżania boiska, żeby zapobiec sytuacji, która miała miejsce przed sparingiem ze Stellą Luboń. A tak zupełnie poważnie to zdecydowanie rozwój akademii.

Z kim najlepiej Ci się współpracuje w zespole?

Wybór nie mógł paść na nikogo innego jak na Adriana Chwaliszewskiego.

Co sądzisz o rozporządzeniach, które zakazują treningów amatorskim drużynom?

Bez komentarza.

Co Cię urzeka w atmosferze Niższych Lig?

Lokalny patriotyzm, kibice którzy mocno utożsamiają się z klubem oraz to, że można spotkać wartościowe osoby, dla których piłka nożna to coś więcej niż sport.

Czego Ci życzyć?

Zdrowia, reszta przyjdzie sama.

Dziękuję za rozmowę.

******

Czytaj też:

• Wyścig o tytuł w Premier League wkroczył na ostatnią prostą. Czas na piłkarski weekend z Viaplay!
• PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
• Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
• Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
• Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”