Paulo Sousa pozostanie selekcjonerem reprezentacji Polski. Zbigniew Boniek: „Zmianami trenerów z dnia na dzień wiele nie osiągniemy”

Zbigniew Boniek, ustępujący prezes PZPN, na czwartkowej konferencji prasowej potwierdził, że Paulo Sousa pozostanie selekcjonerem reprezentacji Polski.

W czwartek, tuż po zakończeniu udziału reprezentacji Polski w finałach mistrzostw Europy Euro 2020 – w bazie reprezentacji Polski w Trójmieście odbyła się konferencja prasowa, w trakcie której na pytania dziennikarzy odpowiadał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.

Zbigniew Boniek jeszcze przed spotkaniem z Hiszpanią zadeklarował, że Paulo Sousa może być pewny swojej posady bez względu na wyniki i styl gry jego Biało-Czerwonych na Euro.

 – Sousa ma kontrakt z PZPN, który ma różne klauzule. Jest dobrym trenerem i zostanie w reprezentacji Polski. Zmianami trenerów z dnia na dzień wiele nie osiągniemy. Chcemy grać w piłkę, dominować przeciwnika. Życie czasami pewne rzeczy weryfikuje, natomiast uważam, że Portugalczyk jest trenerem, który ma wielkie doświadczenie i wie, czego tej drużynie potrzeba – podkreślił Boniek.

– Sportowo zawiedliśmy, nie osiągnęliśmy takiego rezultatu, jaki chcieliśmy. Pożegnanie z tym turniejem boli bardziej niż pożegnanie z poprzednią wielką imprezą. Oprócz meczu z Hiszpanami w innych spotkaniach byliśmy statystycznie lepsi. Nie umieliśmy jednak tego zamienić w jakość – dodał.

– Dwa lata temu nasi piłkarze inaczej się zachowywali. Wczoraj przekonali się, że na więcej ich nie było stać. Niestety zakończyło się niefortunnie. Trzeba iść do przodu z optymizmem i zastanowić się, co zrobić, by było lepiej – zaznaczył.

– Największy pozytyw? Nie chciałbym ich szukać na siłę. Porażka nigdy nie jest pozytywna. Musimy dalej robić to, co robimy i iść do przodu. Jednak nie chciałbym dzień po porażce zmieniać maski i mówić, że wszystko jest dobrze. Jako prezes PZPN jestem odpowiedzialny za wiele. Skoro nie wyszło nam Euro, to też po części to moja wina. Natomiast moja odpowiedzialność na pewno nie polega na tym, że nie strzeliłem gola czy miałem jakikolwiek wpływ na formę piłkarzy – przekonywał prezes PZPN.

– Teraz jestem bardziej zawiedziony niż po MŚ 2018 w Rosji. Ta drużyna była lepsza, w każdym meczu wyglądała lepiej, miała lepsze statystyki. Nie zgodzę się z tym, że Sousa miał mało czasu – podsumował Zbigniew Boniek.

***

Czytaj też:

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.