Legia Warszawa zremisowała 1:1 z Piastem Gliwice w meczu 8. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Gola dla Wojskowych strzelił w drugiej połowie Ernest Muci. Przez całą drugą część gry legioniści grali bez Josue, który został wyrzucony z boiska za wątpliwą drugą żółtą kartkę. Po ostatnim gwizdku arbitra sytuację skomentował Paweł Wszołek.
Paweł Wszołek:
– Był to dziwny mecz, Josue dostał drugą żółtą kartkę przed przerwą, sędzia powiedział nam na początku drugiej połowy, że niesłusznie. Dziwna sytuacja… Szkoda straconej bramki, niestety akcja Piasta poszła moją stroną. W drugiej odsłonie spotkania drużyna pokazała charakter. Myślę, że zasłużyliśmy na remis.
– Wykorzystaliśmy nasze doświadczenie. Cieszy nas zdobyty punkt. Spotkanie z Piastem określiłbym jako mecz walki. Sędzia rozdał dużo żółtych kartek, nikt nie odstawiał nogi. Byliśmy jednak przygotowani na to, że rywalizacja tak właśnie będzie wyglądała.
– Zawsze gramy do końca. Praktycznie cały finał Pucharu Polski graliśmy przecież w osłabieniu. Na pewno boli nas ta druga żółta kartka dla Josue. Jeszcze raz podkreślę, że niesłuszna.
– Powiedzieliśmy sobie w szatni, że nie mamy nic do stracenia. Musimy grać kompaktowo, wychodzić z kontrami, szukać stałych fragmentów. Udało nam się zdobyć bramkę po bardzo ładnej akcji. Szacunek dla całego zespołu. Szanujemy punkt. Teraz najważniejszy jest powrót do domu, regeneracja i koncentracja na meczu z Aston Villą.
Źródło: Canal +, Legia.com
Fot: M. Kostrzewa
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”
- Bartłomiej Wdowik przed meczem z Pogonią. „Towarzyszą nam pozytywne emocje. Nie ma presji”