Luka Zahović, słoweński napastnik Pogoni Szczecin to prawdziwy poliglota. W rozmowie z Interią pochwalił się, że zna aż 10 języków!
Zawodnik Pogoni Szczecin jest synem Zlatko Zahovicia, który występował między innymi w FC Porto, Benfice, Olympiakosie czy Valencii. Luka również był zawodnikiem klubów w wielu krajach. Grał w młodzieżowych drużyny Benfiki, NK Maribor, czy holenderskim Heerenveen. Częste przeprowadzki podczas kariery ojca w dzieciństwie z pewnością, a także zmiany miejsca pobytu już podczas swojej przygody z piłką, wpłynęły na umiejętności językowe Słoweńca.
W niedawnym wywiadzie dla Interii Sport Zahović przyznał, że potrafi porozumiewać się w pełni w języku słoweńskim, portugalskim, angielskim hiszpańskim i chorwackim. Do tego płynnie mówi po serbsku oraz włosku, a także w stopniu podstawowym po niemiecku i holendersku. Teraz również z każdym dniem idzie mu coraz lepiej nauka języka polskiego.
– Z polskimi piłkarzami staram się za to mówić tylko po polsku. Chcę jak najlepiej opanować ten język, bo to wyraz szacunku wobec kraju i klubu, w którym pracuję. Wierzę również, że to ważne dla jak najlepszej integracji – mówił Zahović.
Piłkarz stwierdził, że polki to nie jest najtrudniejszy język, którego się uczył.
– Dla mnie trudna jest tylko wymowa niektórych słów. Sposób odczytywania niektórych liter myli mi się ze słoweńskim, chorwackim czy serbskim – dodał napastnik.
Luka Zahović w obecnym sezonie w 18 spotkaniach PKO Ekstraklasy zdobył 6 bramek i zanotował 3 asysty. Otrzymał nagrodę dla najlepszego piłkarza listopada naszej ligi.
Źródło: Interia
***
- Wyścig o tytuł w Premier League wkroczył na ostatnią prostą. Czas na piłkarski weekend z Viaplay!przez Grzegorz Sawicki
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPNprzez Grzegorz Sawicki
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”przez Grzegorz Sawicki
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplayprzez Gość Gość
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”przez Grzegorz Sawicki