Sebastian Szymański, zakończył obecny sezon w Dynamie Moskwa, ale nie zamierza już kontynuować kariery w rosyjskim klubie. Kolejnym przystankiem w jego karierze może być Bundesliga.
Wieść o pożegnaniu Szymańskiego z moskiewskiego klubu odbiła się szerokim echem w rosyjskich mediach. Pojawiły się spekulacje, że Polak żegna się z Premjer-Ligą wskutek domniemanych nacisków ze strony PZPN. Agent piłkarza odniósł się do plotek i postawił sprawę jasno.
– To kompletna bzdura. Nikt nie naciska na Sebastiana. Polski Związek Piłki Nożnej w ogóle nie ma z tym nic wspólnego – powiedział Mariusz Piekarski.
Według doniesień niektórych dziennikarzy następnym pracodawcą Szymańskiego może klub z hiszpańskiej La Ligi. Odmiennego zdania jest Czesław Michniewicz, który zdradził, że piłkarz prowadzi negocjacje z zespołem z Bundesligi.
– Wiem, że jest zainteresowanie ze strony Herthy Berlin – przyznał selekcjoner reprezentacji Polski.