Stanisław Czerczesow w ostatnich tygodniach był łączony z powrotem do Legii Warszawa. Były szkoleniowiec „Wojskowych” zdradził, czy faktycznie otrzymał ofertę ze stołecznego klubu.
58-letni szkoleniowiec pozostaje bez pracy, odkąd został zwolniony z reprezentacji Rosji po nieudanym Euro 2020.
Czerczesow nie narzeka na brak ofert, a w ostatnich dniach węgierskie media przekonywały, że Rosjanin obejmie Ferencvaros. Trener powiedział jednak, że jeszcze nie podjął decyzji w kwestii swojej przyszłości.
– Prowadzę negocjacje z kilkoma klubami, które są zainteresowane moją osobą. W tym gronie są także Węgrzy. Zgłosiły się do mnie także dwa zespoły z Turcji, a także z kilku innych krajów. Cały czas myślę o tym, co mam zrobić. Decyzję podejmę w przyszłym tygodniu – powiedział w rozmowie z portalem Interia.
Polscy dziennikarze łączą Czerczesowa z Legią Warszawa. Wiele spekulacji pojawiło się w ostatnich dniach pracy Czesława Michniewicza na Łazienkowskiej. Rosjanin był nawet obecny na trybunach przy okazji meczu „Wojskowych” z Leicester City.
Wciąż mam z Legią świetne relacje. Jesteśmy w kontakcie z prezesem Dariuszem Mioduskim, życzę mu dużych sukcesów. Ale prawda jest taka, że propozycji powrotu do Warszawy od niego nie usłyszałem – podkreślił Stanisław Czerczesow.
Rosjanin był trenerem Legii Warszawa w sezonie 2015/2016. Zdobył wówczas z zespołem mistrzostwo oraz Puchar Polski.
Źródło: Interia
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”
- Bartłomiej Wdowik przed meczem z Pogonią. „Towarzyszą nam pozytywne emocje. Nie ma presji”