Ante Budimir, napastnik Osasuny i wicelider najskuteczniejszych strzelców w La Liga, nigdy nie zapomni meczu z Valencią. W 97. minucie wykonywał rzut karny i zrobił to w taki sposób, że drwi z niego cały futbolowy świat.
W meczu 31. kolejki La Liga: Osasuna – Valencia, gospodarze od 18. minuty przegrywali 0:1 po trafieniu Portugalczyka Andre Almeidy. W doliczonym czasie gry (97 minuta) sędzia po analizie VAR uznał, że Ante Budimir był faulowany w polu karnym i odgwizdał jedenastkę. Do piłki podszedł sam poszkodowany i fatalnie skiksował.
– Katastrofa, katastrofa, nie do wiary! Co on zrobił, co on wymyślił w tej sytuacji? On po prostu się przemotywował, był tak skupiony na tej piłce, tak wpatrzony w nią, że w końcu głowa powiedziała jedno, a ciało zrobiło drugie. Nie wiem, jaki był plan Budimira, bo zatrzymał się, potknął się. Myślę, że chciał wyczekać ruch Mamardasviliego – takim komentarzem skwitowano popis Budimira podczas transmisji na Canal+Sport.
- Cash, Zalewski i Skóraś walczą o awans do wielkiego finału! Wszystkie mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplay
- Jak ustalać kolejność w tabeli w rozgrywkach ligowych
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej mężczyzn niesłyszących. Lista powołanych do reprezentacji Polski
- Borussia wywalczyła dodatkowe miejsce w Lidze Mistrzów dla Bundesligi
- Kiedyś czołowy pomocnik Ekstraklasy. Dziś strzela gole w…. Indonezji (WIDEO)
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdy
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmo
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamie
