Damian Bąbol jest mistrzem w naśladowaniu znanych postaci ze świata sportu czy polityki. Tym razem na tapet wziął Cezarego Kuleszę i Fernando Santosa.
Wokół rozwiązania umowy z Fernando Santosem wytworzyła się niezdrowa atmosfera. Tysiące komentarzy, wojenka na słowa, wyścig kto mocniej pociśnie PZPN, prezesa Kuleszę i zwolnionego Portugalczyka. Wydawać by się mogło, że sprawa reprezentacja Polski urosła dla rodaków do rangi „być albo nie być na tym łez padole”.
Całe szczęście, że są jeszcze ludzie, którzy do tematu podchodzą z ogromnym dystansem. Do takich należy Damian Bąbol, który zasłynął z pariodowania zachowań i naśladowania głosów wielu postaci, również ze świata piłki. Tym razem pokazał jak mogło wyglądać ostatnie spotkanie Cezarego Kuleszy z Fernando Santosem, gdzieś pod Białymstokiem.
– Białystok. Siedziba prezesa. Pożegnanie z Fernando wieczorową porą. W roli prezesa, gwiazda tik toka, niezastąpiony Sołtys z Lubelszczyzny – czytamy zapowiedź filmiku.
- Wyścig o tytuł w Premier League wkroczył na ostatnią prostą. Czas na piłkarski weekend z Viaplay!
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”