Awans Lublinianki do trzeciej ligi na jubileusz 100-lecie klubu szybko przykryły sprawy pozasportowe. Szanse na uratowanie klubu są zerowe.
Trener trzecioligowej Lublinianki Robert Chmura udzielił wywiadu portalowi „Gol24”. Klub stoi na krawędzi przepaści i wszystko wskazuje na to, że zespół nie przystąpi do rundy wiosennej. Rezygnację złożył już prezes Paweł Brzuszkiewicz.
– Myślę, że na rundzie jesiennej Lublinianka zakończy swoją przygodę z trzecią ligą. Nikt już nie uwierzy w żadne zapewnienia – mówi trener, Robert Chmura.
– Co prawda nie wiadomo, co będzie za kilka tygodni, ale będąc w klubie i wiedząc, że od lipca zawodnicy dostali tylko jedną wypłatę… Chyba wiadomo, co będzie. Nie będzie niczego. Nikt już nie uwierzy w żadne zapewnienia. Szanse Lublinianki na dalszą grę rozpatruję w kategoriach cudu – podkreśla.
– Według naszych rozmów z chłopakami, większość piłkarzy będzie składała papiery o rozwiązanie kontraktów. Na pewno w takim wydaniu jak teraz, najzwyczajniej w świecie nie da się funkcjonować. Wspomniał pan o rundzie wiosennej. Jeśli w ogóle Lublinianka w niej wystartuje, to na pewno nie z tymi zawodnikami, którzy są teraz. Każdy ma przecież swoją wytrzymałość – dodaje.
– To jest bezsensowne. Zbierać pieniądze można dla potrzebujących, na domy opieki, można wspomagać pokrzywdzonych zdarzeniami losowymi ludzi, a nie klub piłkarski…- zaznacza szkoleniowiec.
– Chciałbym życzyć sobie normalności i szansy pracy w normalnym klubie piłkarskim. Kibicom natomiast, żeby mieli satysfakcję z wyników osiąganych przez ich drużynę. Chciałbym, żeby piłka w naszym regionie się rozwijała, bo na mapie Polski jesteśmy zaściankiem – podsumowuje Robert Chmura.
Źródło: Gol24
Foto: Lublinianka.eu
Czesław Michniewicz Fortuna 1 Liga Jagiellonia Białystok Lech Poznań Legia Warszawa PKO BP Ekstraklasa platforma Viaplay PZPN reprezentacja Polski Robert Lewandowski transfery Wieczysta Kraków
