Selekcjoner reprezentacji Polski zabrał głos po wtorkowym zwycięstwie nad Albanią. Pojedynek w Tiranie skomentowali też zawodnicy kadry narodowej. Swoje „trzy grosze” dorzucił też Cezary Kulesza, prezes PZPN.
Cezary Kulesza (prezes PZPN): Mamy to! Za nami mecz w bardzo trudnych warunkach, ale najważniejsze są dziś trzy punkty, reszta schodzi na dalszy plan. Gratulacje dla zespołu, a szczególne brawa dla Karola Świderskiego, którego rozwój miałem okazję śledzić z bliska przez kilka lat. Brawo, walczymy dalej!
Paulo Sousa (selekcjoner reprezentacji Polski): – Ostatnie mecze są zawsze kluczowe. Wiemy, że to był trudny mecz, boisko było inne, w zasadzie to była sztuczna murawa. Taktycznie podjęliśmy ważne decyzje, szczególnie odnośnie tego, że graliśmy na wyjeździe. Wiedzieliśmy, że modyfikują ustawienie w środku, przesuwali graczy do ataku, nasi obrońcy musieli być skoncentrowani i nie przegrywali pojedynków. Bardzo dużo w środku dawał nam Zieliński, nasz system gry jest skupiony na nim tak, żeby dawać mu tę swobodę rozgrywania. Zmiana Karola była kluczowa. Brakowało nam dziś Linettego, mógł nam dać dużo jakości w środku. Było dużo krytyki odnośnie powoływania go, ale rozwinął się. Sędzia był dziś bardzo dobry, to nie był łatwy mecz, w takiej atmosferze musiał podejmować trudne decyzje.
Robert Lewandowski: – Sędzia zastanawiał się już wcześniej, czy przerwać mecz. Było trochę niebezpiecznie, ale wróciliśmy do gry i dokończyliśmy. Wiedzieliśmy, że wznowimy grę, choć to była trudna decyzja dla sędziego. Trochę był dziś minimalizm z naszej strony, ale najważniejsze są trzy punkty. Kontrolę mieliśmy w środku pola, ale od 30. metra do bramki było nas jakoś mało, mieliśmy mało miejsca, było podwajanie i ciężko było o te sytuacje. Wielokrotnie zawodnicy wchodzący z ławki pomagali wygrać mecze, dziś super dośrodkowanie Mateusza, „Świder” też wykończył idealnie. W ofensywie można było robić więcej i spróbować jeszcze strzelić z dwie-trzy bramki. Myślę, że Anglicy nie mają, jak zgubić punktów, więc skupmy się na własnej robocie. Ta ilość zawodników w defensywie była bardzo duża, lepiej graliśmy i było w końcu czyste konto.
Karol Świderski: – Cieszę się z tego gola na pewno, że pomogłem zespołowi, ale gratulacje należą się dla całego zespołu, bo włożyliśmy w to spotkanie dużo „serducha” i cieszę się, że wygraliśmy, tak jak zapowiadaliśmy na konferencji. To było fantastyczne uczucie strzelić gola w takim spotkaniu, na obcym stadionie. Z pewnością będę to pamiętał. Z kolei to, że kibice tak reagowali, to po części moja wina. Niepotrzebnie pobiegłem w ich kierunku świętować, ale byłem pod wpływem emocji. Trudno, stało się.
Paweł Dawidowicz: – Wiedzieliśmy, że to będzie kluczowy mecz. Mogliśmy trochę więcej grać w piłkę, dziwne jest tutaj boisko, trochę jak sztuczne i kości to teraz czują, ale są trzy punkty i jesteśmy zadowoleni. Ten mecz był mniej intensywny niż z Anglią, trzeba było być bardziej skupionymi, bo próbowali grać prosto i graliśmy trzy na trzy i koncentracja była kluczowa. W szatni po prostu staliśmy i czekaliśmy, bo wiedzieliśmy, że trzeba wyjść i dograć mecz. Fajnie się gra takie mecze, kiedy czujesz atmosferę, ludzi i mi się to podobało. Następne dwa mecze chcemy wygrać.
Piotr Zieliński: – Na pewno było to najważniejsze zwycięstwo w tych eliminacjach, tym bardziej cieszy na tle Albańczyków, postawili nam mocne warunki, ale koniec końców kontrolowaliśmy mecz i mamy trzy punkty. Poza dwoma-trzema akcjami, kiedy daliśmy się ograć rywalowi, to ten mecz był pod kontrolą. Mamy więcej umiejętności od nich i to było widać. Pierwszy raz się spotkałem z taką sytuacją jak dziś, przegrywali mecz, byli zdenerwowani, ale to my wracamy zadowoleni. W tamtym momencie przy rzucie rożnym te butelki leciały, ale nie były pełne, a po golu już poszła seria i się zrobiło niebezpiecznie. W trakcie przerwy byliśmy gotowi, rozgrzewaliśmy się, dostaliśmy informację, że za 5-10 minut wracamy na boisko. My tutaj przyjechaliśmy z myślą tylko o zwycięstwie, taka wygrana nas wzmacnia i cieszy. Wiemy, gdzie graliśmy, jaka tutaj była atmosfera. Na niewielu stadionach grałem, gdzie było tak głośno.
- Kiedyś czołowy pomocnik Ekstraklasy. Dziś strzela gole w…. Indonezji (WIDEO)
- Majówka z piłką nożną. Telewizyjny rozkład jazdy
- Wyjątkowa oferta Viaplay! Kup 12-miesięczną subskrypcję pakietu ‘Total’i ciesz się 3 pierwszymi miesiącami za darmo
- Kibice Pogoni i Wisły grożą bojkotem finału Fortuna Pucharu Polski! Ultimatum dla PZPN!
- Kto wygra Ekstraklasę? Ekspert wyliczył, matematyka nie kłamie
