Motor Lublin fatalnie spisuje się w obecnym sezonie rozgrywek eWinner II ligi. Zwolniony został już trener Stanisław Szpyrka. Klub opuścił dotychczasowy dyrektor sportowy Arkadiusz Onyszko.
Władze lubelskiego klubu prowadzą rozmowy z kilkoma kandydatami. Najnowsze informacje podał doskonale zorientowany w nowinkach z rodzimego futbolowego podwórka Janekx89. Wymienił kilka nazwisk rozpatrywanych przez włodarzy Motoru w kontekście stanowiska szkoleniowca.
– Wśród kandydatów do jego zastąpienia (Stanisława Szpyrki) przewijały się nazwiska Dariusza Dudka, Ireneusza Mamrota, Kamila Kieresia i Krzysztofa Brede. Jeden z nich nawet nie prowadził żadnych rozmów z drugoligowcem. Ostateczną decyzję podejmie Zbigniew Jakubas, główny akcjonariusz i prezes klubu. Jeden z trenerów spalił swą kandydaturę zaproponowaniem zapisu z premią za… utrzymanie w lidze, wcześniej oczywiście nakreślając plan naprowadzenia zespołu na zwycięskie tory i gonienie ligowego barażowego peletonu – pisze Janekx89 w swoim felietonie na łamach Goal.pl.
Zdaniem popularnego insajdera, głównym faworytem do objęcia ostatniej drużyny II ligi jest Goncalo Feio, portugalski trener, który do lipca tego roku był głównym asystentem Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa.
32-letni Goncalo Feio w przeszłości, oprócz pracy w Rakowie, był zatrudniony w akademiach Legii Warszawa i Wisły Kraków. Był też analitykiem w stołecznym klubie. W CV ma również wpisaną rolę asystenta w zespole „Białej Gwiazdy” i AO Xanthi.
Motor Lublin po niedzielnym blamażu 2:6 w meczu z Wisłą Puławy, okupuje ostatnią pozycję w tabeli eWinner II ligi. Zespół zgromadził w 11 meczach zaledwie 7 punktów.
Źródło: Janekx89/Twitter
- Wyścig o tytuł w Premier League wkroczył na ostatnią prostą. Czas na piłkarski weekend z Viaplay!
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”