Wieczysta Kraków pozyskała dwa dni temu Thibaulta Moulina, byłego piłkarza Legii Warszawa. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec transferowych hitów 4-ligowego klubu.
Wieczysta Kraków po rundzie jesiennej jest liderem zachodniej grupy małopolskiej IV ligi. Drużyna prowadzona przez Franciszka Smudę w siedemnastu meczach zdobyła 47 punktów. Zespół wygrał 15 spotkań i dwa zremisował. Bilans bramkowy 79-10.
Do krakowskiego klubu dołączają kolejni zawodnicy z ekstraklasowym doświadczeniem. Skład Wieczystej na papierze robi ogromne wrażenie. Kibice w Polsce z niecierpliwością czekają na awans podopiecznych Franciszka Smudy na centralny szczebel rozgrywek. Tutaj nastąpi prawdziwa weryfikacja dream teamu stworzonego przez Wojciecha Kwietnia.
– Chcemy rok po roku awansować i jak najszybciej dostać się do ligi centralnej – mówi Sławomir Peszko.
Z wypowiedzi byłego reprezentanta Polski wynika, że już w niedługim czasie Wieczysta sprowadzi kolejnych graczy o głośnych nazwiskach.
– Nie mogę za dużo zdradzić, ale wielu piłkarzy jest w kręgu zainteresowań Wieczystej. Drużyna będzie rosła – twierdzi Peszko.
– To nie jest klub, który chce się zatrzymać – dodaje Radosław Majewski.
Pieniądze niewątpliwie odgrywają tu istotną rolę. Kolejni piłkarze, którzy trafiają do klubu Wojciecha Kwietnia, podkreślają, że Wieczysta Kraków potrafi przebić oferty zespołów z Ekstraklasy. Właściciel 4-ligowca przekonał już kilkunastu klasowych piłkarzy, by ci założyli koszulkę w żółto-czarnych barwach.
***
- Dominik Marczuk na celowniku jednego z najlepszych tureckich klubów
- Erling Haaland dał show i odpowiedział na krytykę legendy Man United. „Nie obchodzi mnie ten człowiek”
- Adrian Siemieniec nudny jak flaki z olejem. „Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie”
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”