Trener Legii Warszawa Kosta Runjaić odpowiadał na pytania dziennikarzy przed meczem 12. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy z Wartą Poznań.
Trener Kosta Runjaić:
– Tak naprawdę ten poznański tydzień zakończy się dobrze tylko wtedy, gdy wygramy z Wartą. W sobotę zdobyliśmy cenny punkt w spotkaniu z Lechem. Warta jest najlepszą drużyną jeśli chodzi o mecze wyjazdowe, bardzo dobrze radzą sobie w delegacji. Rywale wygrali cztery takie spotkania, jedno zremisowali i jedno przegrali. Tracą również mało bramek. Udało nam się odrobić zadanie domowe. Większość spotkań na własnym stadionie wygraliśmy, ale chcemy więcej. Mieliśmy też mecze, które musieliśmy wygrać. W sobotę również musimy zdobyć trzy punkty. Warta gra regularnie i stabilnie. Dobrze prezentuje się na boisku, jest dobrze zorganizowana – szczególnie w defensywie. Mają swój styl i są groźni dla przeciwnika w kontratakach. Pokazali także, że potrafią wysoko pressować już na połowie rywala.
– Zakładam, że to my będziemy mieli przewagę jeśli chodzi o posiadanie piłki. Śląsk w spotkaniu z Wartą posłał blisko 40 dośrodkowań, utrzymywał się przy piłce długimi fragmentami, a mimo wszystko przegrał 0:2. Kluczem do sukcesu w tym meczu jest konstruktywne posiadanie piłki i brak prostych strat. To jest zarzut, który możemy sobie postawić. Wiele razy długo utrzymywaliśmy się przy futbolówce, a w końcu traciliśmy ją w bardzo głupi i prosty sposób. To napędzało naszych rywali. Będziemy musieli pokazać jakość, którą prezentujemy na treningach. Musimy więcej biegać bez piłki. Oprócz całej piłkarskiej jakości musimy pamiętać o cierpliwości i wierze w zwycięstwo. Jestem przekonany, że jesteśmy dobrze przygotowani do meczu. Liczymy na wsparcie naszych kibiców.
– Bardzo się cieszę, że do składu może wrócić Josue. To piłkarz bardzo kreatywny i potrzebny naszej drużynie. Podczas tego sezonu mocno przysłużył się drużynie. Wszyscy jednak wiedzą, że nie pokazaliśmy całego naszego potencjału. Mało tego – jesteśmy od tego bardzo dalecy.
– Kacper Tobiasz to bardzo utalentowany i młody bramkarz. Udowodnił w ostatnich spotkaniach, że potrafi grać pod presją i znakomicie sprawdza się w swojej nowej roli. Wyrazem tej klasy była chociażby interwencja przy strzale Joao Amarala. Tobi wie, że musi nad sobą pracować, ale mogę powiedzieć, że już teraz jest to jedna z większych niespodzianek tego sezonu. Do tej pory nasz bramkarz nie miał doświadczenia gry przed tak dużej liczbie kibiców, a pokazał się ze świetnej strony. To, co się stało, nie było godne takiej rywalizacji. Takie sytuacje zdarzają się jednak w całej Europie. Było to spotkanie specyficzne, o bardzo wysokim ciężarze. Wspieramy Kacpra, trzymamy się razem. Nie chciałbym komentować zarzutów, które zostały postawione. Panowie, którzy wydali taki, a nie inny werdykt na pewno mieli jakąś myśl w głowie. My jako klub będziemy kontaktować się z Komisją Ligi.
– Do składu wraca Josue, ale nie będziemy mieli do dyspozycji Filipa Mladenovicia. Innych problemów kadrowych nie mamy.
– Formacja z trójką obrońców? Nie wiemy, jakim ustawieniem jeszcze wyjdziemy. Być może będzie to formajca z trójką obrońców. Chodzi przede wszystkim o to, żebyśmy pokazali więcej jakości. Minęło mniej więcej 3,5 miesiąca, ale w dalszym ciągu próbujemy siebie „odnaleźć”. Wiemy, jacy piłkarze przybyli do Legii i jacy odeszli z naszego zespołu. Musieliśmy dokonywać wielu zmian. Jesteśmy w fazie dopracowywanie ustawienia, systemu, po to, aby osiągnąć odpowiedni poziom. Wielu piłkarzy grało w systemie z trójką obrońców. W tym ustawieniu Legia osiągała wiele sukcesów np. zdobycie mistrzostwa.
***
Fot. Mateusz Kostrzewa
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”
- Bartłomiej Wdowik przed meczem z Pogonią. „Towarzyszą nam pozytywne emocje. Nie ma presji”
