Lech Poznań podejmie w sobotę Legię Warszawa na własnym stadionie w hicie Ekstraklasy. Trener gospodarzy John van den Brom podkreśla, że jego zawodników stać na wygraną w tym spotkaniu.
W sobotę mistrzowie Polski podejmą na własnym stadionie warszawską Legię. Dla Johna van den Broma będzie to pierwsza tego typu rywalizacja. Na przedmeczowej konferencji przyznał, że zaczyna odczuwać atmosferę piłkarskiego święta.
– Piłkarze lepiej znają tę atmosferę, w końcu sami grali w tych meczach już w przeszłości. Ja oczywiście też ją już odczuwam i zdaję sobie sprawę z rangi tego spotkania. Koniec końców każdy z nas jednak musi pamiętać, żeby robić na odpowiednim poziomie to samo, co zawsze – powiedział.
– Sobota będzie miała dla kibiców ogromne znaczenie, ale ja też patrzę na tabelę i widzę, że w przypadku zwycięstwa zbliżamy się do Legii na trzy punkty. Postawienie tego kroku to nasz cel. Czujemy odpowiednią pewność siebie, dobrze gramy, dwutygodniowa przerwa też została dobrze przez nas wykorzystana. Mnie bardzo cieszy to, że właśnie tego typu mecz czeka nas od razu po jej zakończeniu, bo nikogo specjalnie nie trzeba na niego motywować – przyznał Holender.
– Czekasz na takie mecze i nie możesz się ich doczekać, ale sam też dostrzegam zmiany, jakie zachodzą na trybunach na przestrzeni ostatnich tygodni. Na początku atmosfera była trudna dla piłkarzy, sztabu czy dla mnie, ale też rozumiałem to. Kibicom ciężko z optymizmem przychodzić na stadion, gdy niedługo po mistrzostwie w pierwszych czterech kolejkach nowego sezonu ich zespół zdobywa punkt. Teraz jednak wyglądamy lepiej, awansujemy w tabeli, nasza gra może się podobać – podsumował szkoleniowiec Kolejorza.
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”
- Bartłomiej Wdowik przed meczem z Pogonią. „Towarzyszą nam pozytywne emocje. Nie ma presji”