Duży i dość niespodziewany transfer przeprowadził Raków Częstochowa w przedostatnim dniu letniego okienka transferowego w Ekstraklasie. Do zespołu Marka Papszuna dołączył Walerian Gwilia, w przeszłości zawodnik Legii Warszawa.
Gruzin podpisał z klubem dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejny rok. Gwilia pozostawał bez klubu od 1 lipca, po tym jak opuścił Legię Warszawa. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że pomocnik liczył na dobre oferty zza polskiej granicy. Tak się jednak nie stało i Gruzin zaakceptował propozycję złożoną przez Raków.
– To była bardzo trudna operacja. Zabiegaliśmy o Waleriana od maja tego roku i cieszymy się, że do nas dołączył. To zawodnik na pozycję numer osiem, ma zupełnie inną charakterystykę niż zawodnicy, których obecnie posiadamy w składzie – stwierdził Paweł Tomczyk, dyrektor sportowy Rakowa, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
Dla Gwilii Raków będzie trzecim polskim klubem. Wcześniej grał w Górniku Zabrze i Legii Warszawa. W Ekstraklasie wystąpił 71 razy, strzelił dziewięć goli i zanotował jedenaście asyst.
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”
- Bartłomiej Wdowik przed meczem z Pogonią. „Towarzyszą nam pozytywne emocje. Nie ma presji”