Aleksandar Vuković mówi otwartym tekstem: Znaleźliśmy drużynę „leżącą na podłodze” i z tej podłogi musieliśmy ją podnosić

Szkoleniowiec Legii Warszawa, Aleksandar Vuković zabrał głos po przegranym 0:3 meczu z Radomiakiem.

Serbski trener nie gryzł się w język i stwierdził, że obecnie zespół Legii „leży na podłodze” i dopiero trzeba go z tej podłogi podnosić. Vuković podkreślił też, że w takiej atmosferze jaka panuje obecnie wokół warszawskiego klubu, żaden zespół nie jest w stanie normalnie funkcjonować.

Trener Aleksandar Vuković: 

– Mecz do pierwszej bramki z naszej strony można było odbierać pozytywnie. To my mieliśmy inicjatywę, oprócz pierwszych 2-3 minut. Kontrolowaliśmy grę. Mieliśmy bardzo dobrą sytuację Rafaela Lopesa i kilka innych niezłych szans. Do momentu straty pierwszej bramki kilka pozytywów była. Reakcja po straconej bramce była taka, jaka nie powinna być. Na ten moment zespół właśnie tak reaguje na tego typu wydarzenia. Będziemy pracować nad tym, żeby jak najszybciej to zmienić. W życiu jest tak, że nie zawsze wszystko się układa tak jak chcesz. Liczy się twoja reakcja i to, jak wrócisz do gry. Z tym mamy na ten moment problem. Dzisiaj możemy myśleć tylko o tym, co jest przed nami. Ostatni czas jest dla nas bardzo trudny. Każdy się cieszy, że to koniec tego roku. Wiem, że tą drużynę i ten klub stać na dużo więcej. Tak będzie po nowym roku. 

Źle reagujemy na straconego gola. Przeciwnik po strzeleniu gola tworzy sobie kolejne sytuacje. Coś się musi dziać, że rywal w ciągu trzech minut tworzy sytuacje, a wcześniej – przez 30 minut – nie jest w stanie tego zrobić. Momentami w dzisiejszym meczu było widać, że to drużyna bez wiary i pewności siebie. W takiej atmosferze żaden zespół nie jest w stanie dobrze funkcjonować.

Potrzebujemy też więcej jakości i to jest jasne. Na pewnych pozycjach trochę tej jakości nam brakuje. Na taki obraz nakłada się kilka czynników, nie tylko aspekt mentalny. On jest na tę chwilę najbardziej widoczny i nad tym mogliśmy pracować. Znaleźliśmy drużynę w cudzysłowie „leżącą na podłodze” i z tej podłogi musieliśmy ją podnosić. Grupa ludzi z jakością była dzisiaj poza składem. Ta drużyna potrzebuje też na nowo przygotować się na odpowiedni poziom, jeśli chodzi o fizyczność. 

– Mamy zarys planu i wiemy, co chcemy robić. Pojawi się okres, w którym będziemy musieli poszukać wzmocnień do tej drużyny. Będę pracował nad tym, aby 5 stycznia mieć domknięte wszystkie plany i dzień później udać się na zgrupowanie.

– Brak piłkarzy z jakością zawsze jest istotny, ale nie możemy tylko na to zrzucać winę. Rafael Lopes miał dzisiaj problemy zdrowotne, ale ten piłkarz jest ambitny i bardzo chciał wystąpić. Cieszymy się, że właśnie kończy się rok. Musimy zbudować wszystko na nowo. 

Legia Warszawa – Radomiak Radom 0:3 (0:1)

Gole: Wieteska (sam. 45’ +1), Maurides (65’), Angielski (87′)

***

Źródło: Biuro Prasowe Legii Warszawa

fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.