Artur Boruc z powodu kontuzji pleców opuścił ostatni mecz ligowy Legii Warszawa. Niestety to chyba nie koniec kłopotów mistrzów Polski. Jak donosi dziennikarz TVPSPORT.PL Piotr Kamieniecki, podopieczni Czesława Michniewicza będą musieli radzić sobie bez doświadczonego bramkarza w kolejnych meczach, między innymi w arcyważnym pojedynku w Lidze Europy z Leicester City.
41-letni golkiper Legii po raz ostatni wystąpił 19 września w meczu z Górnikiem Łęczna. Boruc miał wystąpić przeciwko Rakowowi Częstochowa, niestety przeszkodził mu w tym uraz pleców. Jak się okazuje, kontuzja okazała się poważniejsza. Według informacji dziennikarza TVPSPORT.PL, Piotra Kamienieckiego, Artur Boruc nie będzie do dyspozycji Czesława Michniewicza w czwartkowym starciu z Leicester City w Lidze Europy oraz niedzielnym z Lechią Gdańsk w PKO Ekstraklasie.
Były bramkarz reprezentacji Polski nie brał udziału w zajęciach. Korzystał z pomocy fizjoterapeuty.
Brak Boruca oznacza spore problemy dla warszawskiej Legii. Cezary Miszta nie ustrzegł się błędów w starciu z Wigrami Suwałki (3:1) i Rakowem (2:3).
W odwodzie oprócz niespełna 20-letniego Miszty, pozostaje jeszcze Kacper Tobiasz. Bramkarz, który w listopadzie skończy 19 lat, ma za sobą dwa występy w PKO BP Ekstraklasie.
- PKO BP Ekstraklasa. Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN
- Goncalo Feio nie traci wiary. „Póki jest szansa, wierzę w mistrzostwo Polski”
- Bundesliga wchodzi w decydującą fazę sezonu. Wszystkie mecze kolejki na Viaplay
- Adrian Siemieniec przed piątkowym meczem Jagi. „Rozmawiamy z drużyną o tym, żeby głowy były nastawione na osiągnięcie celu”
- Bartłomiej Wdowik przed meczem z Pogonią. „Towarzyszą nam pozytywne emocje. Nie ma presji”
Źródło: TVPSPORT.PL