Maciej Stolarczyk przed meczem Jagiellonii z Lechem Poznań. „Chcemy przy wsparciu kibiców wyjść z tej bitwy zwycięsko”

Jagiellonia Białystok w sobotę 12 listopada na własnym stadionie zmierzy się z Lechem Poznań. Na pytania dziennikarzy przed tym meczem odpowiadał szkoleniowiec „Dumy Podlasia” Maciej Stolarczyk.

Mecz z Lechem będzie areną finału akcji „Podlaska natura zasila Jagę”. 12 listopada, już na otwartej przestrzeni, w sąsiedztwie kołowrotów od strony ulicy Słonecznej, wystawią się wszystkie cztery podlaskie Parki Narodowe. Ich przedstawiciele przygotują sporo atrakcji dla najmłodszych kibiców, w tym gry terenowe, w których będzie można zdobyć drobne upominki.

Podczas meczu z Lechem Poznań odbędzie się promocja lokalnych produktów dostępnych na stronie produkty.podlaskie.eu. Na Sektorze Rodzinnym odbędzie się degustacja sękaczy, którą przygotowało województwo podlaskie.

W przerwie spotkania Jagiellonia zaprasza na specjalny występ – wraz z muzykami zaprezentują się białostockie „Południce”. Utwory w ich wykonaniu znalazły się na ścieżkach dźwiękowych do jednego z najlepszych polskich seriali kryminalnych ostatnich lat, „Kruka”, a występ promować będzie trzeci sezon serialu, którego akcja toczy się właśnie na Podlasiu. Premiera w grudniu w CANAL+ PREMIUM i serwisie CANAL+ online!

Maciej Stolarczyk przed meczem z Lechem Poznań:

– Chcemy przy wsparciu kibiców wyjść z tej bitwy zwycięsko. Naszą siłą do tej pory, zwłaszcza w zwycięskich spotkaniach, była gra kolektywna. Gole wynikały z pracy całego zespołu. Tak musimy zagrać z Lechem – mówił trener Jagiellonii, Maciej Stolarczyk, na konferencji poprzedzającej sobotni (12.11) mecz z Lechem Poznań przy Słonecznej.

– W Krakowie liczyliśmy na zdobycz punktową. Tym bardziej żałujemy porażki, bo rozegraliśmy dobrą pierwszą połowę. Kontrolowaliśmy wydarzenia, zabrakło jednak odpowiedniej finalizacji akcji. Wiemy, że byli z nami kibice, którzy wspierali nas jak zawsze. Oni są najlepszą marką Jagiellonii i tego regionu. Ich wiara przelewa się na nas. Tym bardziej żałujemy tego wyniku. Dziękujemy im za ich wsparcie i jednocześnie rozumiemy rozczarowanie rezultatami ostatnich meczów.

– Zdajemy sobie sprawę, w jakim momencie jesteśmy. Lech to przeciwnik, który przed momentem wygrał z Villarreal i awansował do kolejne rundy Ligi Konferencji. Będziemy potrzebować wszystkich sił, żeby zagrać na naszym poziomie i zagrać tak, jak sobie zakładamy. Lech jednak miał trudny początek sezonu i swoje problemy. Potrzebował około pięciu meczów, aby dojść do pełni formy. Ten zespół nie tylko wygrywa, ale również przegrywa, na przykład na swoim stadionie ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski. Ta drużyna ciągle rozwija się, ale warto docenić pracę trenera van den Broma. Widać jego rękę i jak prowadzi nowych zawodników, jak choćby Michał Skóraś i Filip Marchwiński.

– Jeżeli chodzi o nas, to ważne są powroty Marca Guala i Israela Puerto. Jesteśmy więc gotowi na ten mecz. Wiemy, że jest bardzo istotny. Mamy swoje atuty i plan na ten mecz. Będziemy chcieli rozegrać go na swoich warunkach. Nie ukrywam też, że po meczu w Krakowie czekamy na to starcie z niecierpliwością. Nie ma nic lepszego, jak szybka okazja do rehabilitacji. Chcemy pojawić się na boisku na boisko i przy wsparciu kibiców wyjść z tej bitwy zwycięsko. Naszą siłą do tej pory, zwłaszcza w zwycięskich spotkaniach, była gra kolektywna. Gole Imaza i Guala wynikały z pracy całego zespołu.

– Wiemy też, że Lech posiada szeroką kadrę zawodników, którzy stanowią o sile zespołu. W naszym podejściu kluczowe jest pokazanie gry zespołowej i współpracę, w której zamkniemy przestrzenie gry dla Lecha. Obrońcy Lecha są mocno zaangażowani w akcje ofensywne. Dla nas kluczowe będzie uwypuklenie naszych atutów i zespołowości. Jesteśmy w lidze dosyć nieprzewidywalnej. Zespoły z czołówki potrafią wysoko przegrywać jak ostatnio na przykład Pogoń Szczecin czy Wisła Płock. My chcemy wrócić do swojej gry. Wymagam od graczy linii obronnej uczestnictwa w grze ataku, a od atakujących bronienia. Musimy grać kompaktowo. Na to liczę w meczu z Lechem, ponieważ to przeciwnik, przeciwko któremu trzeba pokazać wszystko, co najlepsze.

– Tomek Kupisz poprzez swój uraz został wykluczony z ostatnich gier. Czy będzie dostępny na mecz z Lechem, czas pokaże. On sam jest zdeterminowany, ale zobaczymy co się wydarzy w najbliższych dniach. Co do mojej przyszłości, przychodząc do Białegostoku otrzymałem wizję budowania zespołu w perspektywie dłuższej niż sześć miesięcy. Zdaję sobie sprawę, że miejsce, w którym jesteśmy, nie zadowala nikogo. Musimy jednak spojrzeć szerzej. Każdy z trenerów ma swoją wizję prowadzenia zespołu. Wprowadzenie tego w życie w połączeniu z wymaganiami i progresem drużyny, wymaga czasu. Przykład Rakowa Częstochowa pokazuje, że trzeba być cierpliwym. W ostatnich latach przez ten klub przewinęło się wielu zawodników. Wspólna myśl klubu, trenera i konsekwentna praca może przynieść pożądane efekty. Błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi. Mieliśmy dobre momenty w tej rundzie, ale mamy też problemy, choćby w grze obronnej. Nad tym pracujemy. Musimy przepracować pewien okres czasu, taka jest moja opinia – powiedział trener Stolarczyk.

Fot. Biuro Prasowe Jagiellonii Białystok

Czesław Michniewicz (174) Fortuna 1 Liga (462) Jagiellonia Białystok (293) Lech Poznań (225) Legia Warszawa (544) niższe ligi (140) PKO BP Ekstraklasa (1006) platforma Viaplay (156) PZPN (425) Raków Częstochowa (154) reprezentacja Polski (906) Robert Lewandowski (181) transfery (331) Wieczysta Kraków (251)

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.